[galeria_glowna]
32-latek mocno wyziębiony i osłabiony trafił do szpitala. Zaginionego szukało blisko 70 osób - policjanci, strażnicy graniczni, strażacy oraz okoliczni mieszkańcy.
W środę rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Augustowie został poinformowany o zaginięciu 32-letniego mieszkańca Jastrzębnej.
Mundurowi ustalili, że chory na epilepsję mężczyzna w nocy wyszedł z domu i poszedł prawdopodobnie w kierunku pobliskiego lasu. Policjanci natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Chwilę później dołączyli do nich kolejni funkcjonariusze i przewodnik z psem służbowym oraz strażnicy graniczni, strażacy i okoliczni mieszkańcy. Przeczesywanie pobliskich łąk i lasów trwało aż do zapadnięcia zmroku, jednak bez rezultatu.
W nocy policjanci pionu kryminalnego ustalali ewentualne miejsca, gdzie może przebywać zaginiony. W czwartek od samego rana poszukiwania ruszyły ponownie. Blisko 70 osób, w tym policjanci i przewodnicy z psami służbowymi, strażacy, strażnicy graniczni oraz mieszkańcy sprawdzali kolejne części lasu i łąki oraz pobliskie zabudowania. Około godziny 11 przeczesujący teren funkcjonariusze znaleźli 32-latka w lesie około trzech kilometrów od domu. Mocno wyziębiony i osłabiony mężczyzna karetką pogotowia został przewieziony do szpitala.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?