Taka informacja pojawiła się w dzisiejszym wydaniu dziennika "Polska"
Co dokładnie zarzuca gazeta podlaskiemu posłowi?
Że jako wiceminister edukacji wydał swojemu podwładnemu Wiesławowi B. upoważnienie do podpisania aneksu do umów przetargowych z 19 firmami. Te nie wywiązały się w terminie z kontraktów i groziły im kary.
Wiesław B. zorganizował w Warszawie spotkanie z przedstawicielami tych firm. Podpisał z nimi aneksy, dzięki którym spółki nie musiały płacić karnych odsetek.
Z tymi zarzutami nie zgadza się poseł Zieliński. Twierdzi, że nigdy nie działał na szkodę państwa I w każdej chwili może złożyć wyjaśnienia.
Czy będą konieczne?
Sprawą zajmuje się Prokuratura Apelacyjna w Rzeszowie. Zdaniem "Polski" śledczy pracują nad wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego Jarosławowi Zielińskiemu.
Tej informacji nie potwierdzili nam dziś rzeszowscy prokuratorzy.
- Nie pracujemy teraz nad takim wnioskiem. Na razie gromadzimy materiał dowodowy. Jeżeli pojawią się okoliczności, że przesłuchanie posła będzie konieczne, to je przeprowadzimy. Samo dochodzenie w sprawie komputeryzacji może zakończyć w listopadzie - mówi prokurator Jadwiga Jajuga-Lis z Rzeszowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?