- Dochodowe podatki trzeba zlikwidować - przekonywał Korwin-Mikke. - Wszystkie PIT-y, CIT-y, podatki od kupna-sprzedaży czy darowizn też. Trzeba zostawić podatek od nieruchomości, VAT, akcyzę jakąś też musimy zostawić.
Janusz Korwin-Mikke o gospodarce, kalifacie Paryża i emiracie Berlina
Wczoraj w Białymstoku odbył się wykład polityka. Zaproszony został tutaj przez Stowarzyszenie Koliber. Spotkanie z białostoczanami miało miejsce w kawiarni ELIDA - białostockie spodki. Sala - co trzeba przyznać - była zapełniona. Prezes Kongresu Nowej Prawicy zachęcał do głosowania na jego partię i przedstawiał jej cele oraz założenia. Oprócz mowy o gospodarce i podatkach w Polsce, było też o prawie, szkolnictwie, rodzinie i wychowaniu młodzieży.
- Polskich firm nie należy wspierać. Państwo nie powinno w ogóle się mieszać w gospodarkę - tłumaczył. - Dlaczego firmy amerykańskie idą na Filipiny, a nie do Polski? Na Filipinach są wulkany. Wybuch wulkanu może firmę zniszczyć, ale można ją potem odbudować, można się od tego ubezpieczyć. A wybuch polskiego parlamentu jest nieprzewidywalny i niszczy firmy bardziej niż wybuch wulkanu.
Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że ludzie sobie sami poradzą, dlatego nie należy wspierać choćby bezrobotnych. Dodał też, że dzisiejszy kapitalizm jest poprzewracany do góry nogami.
- Kapitalizm powinien wyrastać od dołu - powiedział. - A dzisiaj kapitalizm bierze pożyczkę z Unii Europejskiej, wynajmuje sklep przy głównej ulicy, wielką szybę i zastanawia się dopiero, czym w tym handlować.
Podczas wykładu było też o konieczności przywrócenia kary śmierci, ale również o tym, że każdy powinien móc wybrać, czy chce się ubezpieczać, odkładać na emeryturę, czy też nie.
Korwin-Mikke: Żyjemy w społeczeństwie, które od 20 lat jest prowadzone cierpliwie jak baranek na sznurku. Nas się okłamuje, że budujemy wolny rynek, liberalizm. Jest to oczywiście nieprawda. Liczba urzędników od czasów komuny wzrosła.
Sporo miejsca prezes poświęcił obecnej władzy. Podkreślił, że jeśli wygrałby wybory, 80 procent polityków poszłoby siedzieć.
- Ta hołota, która nami rządzi, traktuje nas jak bydlęta, jak małe dzieci - przekonywał. - Jak mamy się rozwijać, skąd mają się brać ludzie odpowiedzialni, którzy mają rządzić, skoro my nie jesteśmy odpowiedzialni nawet do tego stopnia, żeby podjąć decyzję, czy ubezpieczyć się emerytalnie? Skąd mają się brać ludzie, którzy będą nas bronili załóżmy przed muzułmanami, jeżeli dzieci w przedszkolu się uczą, że nie można być agresywnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
