To nie była dobra walka w wykonaniu Jana Błachowicza (28-9). "Cieszyński Książę" w drugiej obronie pasa mistrza UFC wagi półciężkiej musiał uznać wyższość 42-letniego Glovera Teixeiry (33-7). Polak łatwo przegrał pierwszą rundę, a w drugiej został poddany duszeniem zza pleców.
ZOBACZ TEŻ:
- W pierwszej rundzie Glover sprowadził mnie do parteru, ale nie czułem się w tej pozycji źle. Pomyślałem sobie, że dam mu się zmęczyć, a w drugiej rundzie zacznę robić, co do mnie należy. Nie pozwolił mi na to. (śmiech) Znów wylądowałem na macie i zostałem poddany. Co więcej mogę powiedzieć... Gów... uczucie i tyle - przyznał Błachowicz podczas spotkania z dziennikarzami po walce.
- Formę zostawiłem chyba w hotelu. Nie wiem, co się stało, ale nie walczyłem dziś jak mistrz. Potrzebuję czasu na analizę tego występu. Jestem pewien, że coś było nie tak. Nie chcę się tłumaczyć. Glover walczył świetnie i zasłużenie zdobył pas. Każdy to widział - dodał.
Polak wzbudził duże uznanie tym, jak przyjął porażkę. Nie szukał wymówek, pięknie zachował się też wobec nowego mistrza. Już przed walką okazywali sobie nawzajem mnóstwo szacunku. Błachowicz sprezentował rywalowi na urodziny (obchodził je w czwartek) piwo z cieszyńskiego browaru, którego jest ambasadorem.
- Po walce pogratulowałem mu i powiedziałem, żeby zapamiętał ten moment do końca życia. Żeby cieszył się nim tak samo, jak ja rok temu - zdradził 38-letni Polak, który zapewnia, że nie powiedział jeszcze w MMA ostatniego słowa.
ZOBACZ TEŻ:
- Glover jest ode mnie starszy, więc mam czas na odzyskanie pasa. Taki mam plan. Moja historia nie kończy się w tym miejscu. Nie jestem tchórzem ani człowiekiem, który szybko się poddaje. Na pewno wrócę do Oktagonu. Teraz potrzebuję odpoczynku i czasu na zebranie myśli - przekonywał.
- Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Gdyby była możliwość rewanżu z Gloverem, oczywiście byłbym bardzo zainteresowany taką walką. Ale teraz nie widzę szans na natychmiastowy rewanż. Muszę wrócić, wygrać kilka walk i w ten sposób zasłużyć sobie na kolejną szansę - dodał Błachowicz, który zapowiedział, że kolejną walkę chciałby stoczyć w marcu.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?