Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak stracić 17 milionów

Anna Łubian
Ile? 17 milionów złotych? - nie mogą uwierzyć dyrektorzy podlaskich szpitali. Tyle właśnie zaoszczędził w ubiegłym roku podlaski NFZ. - A nam mówili, że nie ma pieniędzy i muszą być kolejki - mówią lekarze.

- Podlaski NFZ nie wykorzystał wszystkich pieniędzy, które były zapisane w jego planie finansowym na 2005 rok. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że chodzi o kwotę 17,7 milionów złotych - wyjaśnia Aneta Styrnik z warszawskiego biura prasowego centrali NFZ.
Mówiąc wprost: Fundusz mógł wydać te pieniądze na leczenie, a nie wydał. Teraz te pieniądze przepadną.
- Szpitale ledwie dyszą, pacjenci czekają w gigantycznych kolejach, a Narodowy Fundusz Zdrowia robi oszczędności! Nie wiem, jak można było do tego dopuścić - oburza się Eugeniusz Muszyc, szef Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia.

Zaoszczędził na naszym leczeniu

Na czym zaoszczędziło Podlasie? 3,3 miliona złotych na administracji i kosztach spraw sądowych, 7 mln zł - na refundacji leków, zaś 7,4 mln zł - na zabiegach szpitalnych, poradach specjalistycznych i innym leczeniu.
- Dopiero w drugiej połowie roku zaczęły do nas spływać dodatkowe pieniądze związane z przyrostem PKB i lepszą ściągalnością składek. Poza tym od początku roku rosły nam wydatki na refundacje leków. Zatrzymały się dopiero w ostatnich miesiącach - tłumaczy Grażyna Pawelec, rzeczniczka podlaskiego NFZ. Nie widzi winy po stronie Funduszu: - Zapłaciliśmy za usługi wykonane ponad limit. Poza tym mówiliśmy dyrektorom szpitali, że pod koniec roku będziemy mieli dodatkowe pieniądze.

Skorzystają inni

Liczba dnia
17,7 milionów złotych
tyle zaoszczędził w 2005 roku podlaski NFZ na naszym leczeniu

Te pieniądze starczyłyby na:
2 miliony
porad specjalistycznych
300 tysięcy
badań mammograficznych piersi
3 tysiące
zabiegów na angiografie, które mogą uratować życie chorym na serce
1,5 tysiąca
operacji wszczepienia endoprotez, na które teraz trzeba czekać trzy lata

- Gdyby nawet w grudniu Fundusz powiedział mi, że ma zbędne 17 milionów złotych, to przyjmowałbym wszystkich pacjentów i dzięki temu skróciłbym kolejki na leczenie. Można było zrobić wiele, żeby wziąć te pieniądze. Ale nic o tym nie wiedziałem - mówi Bogusław Poniatowski, szef Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
- Zlikwidowanie kolejek na zabiegi na angiografie, nowoczesne metody leczenia chorób serca - Sławomir Dobrzycki, szef Zakładu Kardiologii Inwazyjnej wylicza, na co wydałby oszczędności NFZ.
- Albo oddłużyć dwa szpitale powiatowe - dodaje Krzysztof Tołwiński, wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia.
Marek Chojnowski, szef szpitala w Sokółce: - Od nas wymaga się dokładnych wyliczeń. Nie rozumiem, jak Fundusz, który zatrudnia tylu pracowników, mógł się tak pomylić!
Niestety, tego błędu nie da się już naprawić. - Nadwyżka finansowa podlaskiego NFZ zostanie w pierwszej kolejności przeznaczona na pokrycie strat z lat poprzednich (chodzi o pożyczkę zaciągniętą przez kasę chorych - przyp. red.). Później z pieniędzy które zostaną z nadwyżek ze wszystkich oddziałów zostanie utworzony specjalny fundusz. Zostanie on podzielony między wszystkie województwa - wyjaśnia Aneta Styrnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny