Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak po stole... w końcu równo i sucho

Elżbieta Suchowierska
Błoto i kałuże były nieodłącznym elementem krajobrazu
Błoto i kałuże były nieodłącznym elementem krajobrazu fot. Wojciech Wojtkielewicz
Ulica Solnicka aż do Sasanki wyglądała fatalnie. Wszędzie kałuże, bez kaloszy ani rusz. Teraz mieszkańcy już się nie denerwują, bo miasto w końcu ją wyrównało.

Od kiedy pamiętam, nasza ulica była nierówna, pełna kałuż, powybijana - zadzwonił do nas Piotr Sosnowski. - Wiem, że załatwienie asfaltu graniczy z cudem, ale może dałoby się przynajmniej ją wyrównać, bo to, co się tu dzieje, to tragedia.

Sprawdziliśmy. Solnicka rzeczywiście wyglądała jak jedna wielka kałuża. W miejscach, gdzie nie stała woda, były powybijane dziury.

- Planujemy remont wszystkich ulic w Dojlidach Górnych - usłyszeliśmy od Krzysztofa Czerecha z departamentu dróg. - Ale chcemy zrobić to dokładnie. Sama równarka nic tu nie pomoże, bo maszyna zepchnie tylko błoto z jednego końca ulicy na drugi. Trzeba utwardzić drogę tłuczniem betonowym na całej długości. Tylko tak zlikwidujemy błoto i dziury.

Jak powiedział, tak się stało. W ciągu kilkunastu dni ulica Solnicka i inne w tej okolicy zostały porządnie naprawione.

- Dziękujemy - powiedziała pani Anna, mieszkanka Solnickiej. - Droga jest utwardzona i równa. Już dawno powinni to zrobić - dodała.

Dziękujemy

Błoto i kałuże były nieodłącznym elementem krajobrazu
(fot. fot. Wojciech Wojtkielewicz)

Krzysztofowi Czerechowi z departamentu dróg za pomoc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny