Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Wisła Kraków. Z „Białą Gwiazdą” trzeba być bardzo czujnym

jlas
Dziś Jagiellonia zagra z Wisłą Kraków
Dziś Jagiellonia zagra z Wisłą Kraków Anatol Chomicz
Dzisiejsze spotkanie Jagiellonii Białystok z Wisłą Kraków rozpocznie szóstką kolejkę PKO Ekstraklasy. Kibice Żółto-Czerwonych zastanawiają się, które oblicze zespołu Ireneusza Mamrota zobaczą tym razem. Start meczu o godz. 20.30 na Stadionie Miejskim przy ul. Słonecznej.

Białostoczanie przystąpią do tego meczu, po pierwszym od trzech tygodni, zwycięstwie z Górnikiem Zabrze 3:1. Styl tej wygranej może nie był porywający, ale najważniejszą są trzy punkty, które pozwoliły zachować kontakt z czołówką i dały trochę spokoju. W klubie ponownie zaczęto bowiem rozmyślać nad przyszłością trenera Mamrota w Jagiellonii. Ponownie, gdyż już w lutym wyciekły do mediów doniesienia, że 48-letni szkoleniowiec może opuścić zespół ze względu na niesatysfakcjonujące wyniki. Ostatecznie z tego pomysłu zrezygnowano. Spora w tym zasługa piłkarzy, którzy w trudnym czasie jednogłośnie wstawili się za swoim szefem.

W sobotę odpowiedzią na pojawiające się spekulacje było pokonanie zabrzan. W tym meczu drużyna zagrała nie tyle efektownie, co skutecznie i wykonała plan. W czterech poprzednich kolejkach było odwrotnie. Jaga prezentowała przyjemną dla oka piłkę, lecz punktów nie przybywało.

- Nie ukrywam, że po tym zwycięstwo trochę odetchnęliśmy. Ważne, że wreszcie wygraliśmy przed własnymi kibicami. Zdajemy sobie sprawę, jak ciężko przychodzą nam te punkty w Białymstoku, a to ważne w kontekście walki o wysokie cele. Mam nadzieję, że teraz karta zostanie odwrócona - mówi kapitan Jagiellonii, Taras Romanczuk.

Białostoczanie nie mogą jednak zlekceważyć Wisły, która przyjedzie na Podlasie opromieniona okazałym zwycięstwem u siebie z ŁKS Łódź 4:0. Przed wyjazdem w krakowskiej ekipie panują więc dobre nastroje, zwłaszcza że plaga kontuzji, która nawiedziła zespół w początkowej fazie sezonu jest już przeszłością. Obecnie jedynym zawodnikiem niezdolnym do gry jest pomocnik Vullnet Basha.

Obrońcy Jagiellonii szczególną uwagę muszą zwrócić na ofensywnych piłkarzy Białej Gwiazdy - Jakuba Błaszczy-kowskiego i Pawła Brożka. Obaj nie należą już do najmłodszych zawodników, ale nie zapomnieli jak zdobywa się bramki.

- Wydaje mi się, że w ogóle siłą tego zespołu jest doświadczenie. Musimy być czujni, bo tacy gracze, wykazując się boiskowym cwaniactwem, potrafią przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ponadto w Wiśle grają też młodzi i utalentowani piłkarze, jak Kamil Wojtkowski - ocenia Roman-czuk.

- Młodzież musi się mieć od kogo uczyć, może zobaczyć, jak podchodzić do codziennej pracy, żeby być na najwyższym poziomie. Cieszę się, że liderzy są wciąż zdeterminowani do tego, żeby grać, żeby być na najwyższym poziomie i żeby ciągnąć zespół - mówi Maciej Stolarczyk, szkoleniowiec Wisły. - Zagramy z zespołem, który od początku sezonu jest usposobiony ofensywnie, bo ma ku temu argumenty w postaci dobrych zawodników, także tych którzy jeszcze niedawno grali u nas, jak Jesus Imaz czy Martin Kostal. Zakładam, że będzie to dobre widowisko dla kibiców, w którym nie zabraknie bramek, choć oczywiście chciałbym, aby zdobywał je przede wszystkim mój zespół - dodaje.

Wiele wskazuje na to, że siła ognia w ataku Jagi - dosłownie i w przenośni - będzie mniejsza. Na uraz narzeka Ognjen Mudrinski, który musiał opuścić boisko już po kwadransie spotkania z Górnikiem. Jak wykazały dokładne badania, serbski napastnik doznał silnego stłuczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jagiellonia - Wisła Kraków. Z „Białą Gwiazdą” trzeba być bardzo czujnym - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny