Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 0-1 przy 15 tys. kibiców
Gorzej spotkanie z Wisłą Kraków dla Jagiellonii Białystok skończyć się nie mogło. Goście nie mieli zbyt wielu szans, ale jedną wykorzystali i wygrali. Jaga oddała aż 23 strzały, zmarnowała rzut karny i zeszła z boiska pokonana. Ale to nie był koniec nieszczęść gospodarzy. Po otrzymaniu żółtych kartek w najbliższym starciu z Legią Warszawa pauzować będą kluczowi gracze Jagi - Taras Romanczuk i Ivan Runje.
- Słowo klucz w tym meczu to skuteczność. Wisła ją miała, nam jej zabrakło i stad porażka - podsumowuje białostocki obrońca Łukasz Burliga.
Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków. Galeria kibiców. Znajdź się na zdjęciach!
Przed meczem Żółto-Czerwoni wiedzieli, że potknął się Lech Poznań i wygrana da im powrót na fotel lidera, który opuścili w ostatniej kolejce fazy zasadniczej.
33. kolejka Lotto Ekstraklasy. Jagiellonia - Wisła Kraków
- Znamy wyniki innych spotkań, ale trzeba się skupić na sobie. Wszystko rozstrzygnie się prawdopodobnie w meczach bezpośrednich, ale nie można po drodze gubić punktów - powiedział tuż przed spotkaniem przed kamerami stacji Canal + trener Jagi Ireneusz Mamrot. Prorocze słowa.
Lotto Ekstraklasa. Jagiellonia - Wisła Kraków. Wszyscy znowu grają pod Legię Warszawa
Jagiellonia - Wisław Kraków 0:1. Lider nie dla Białegostoku
Szybko okazało się, że Biała Gwiazda wcale nie przyjechała do Białegostoku ułatwiać przeciwnikom zadania. Od początku wiślacy grali bardzo agresywnie, starali się odbierać gospodarzom piłkę i nadawać ton boiskowym wydarzeniom. Jaga co prawda zaczęła od groźnego strzału Romana Bezjaka, ale potem kilka razy zakotłowało się pod bramką Mariana Kelemena. Snajper Wisły Carlitos zdołał nawet umieścić piłkę w bramce, ale wcześniej był na nieznacznym spalonym. Bardzo ładnie przewrotką uderzył też Rafał Boguski, lecz słowacki golkiper nie miał kłopotów z interwencją.
Jagiellonia - Wisła Kraków 29.04.2018 deszcz zwiastujący klęskę 0:1
Po drugiej stronie białostoczanom kilka razy udało się przedrzeć skrzydłami. Jednak ani rajd Guilherme lewą flanką, ani dośrodkowania Przemysława Frankowskiego z prawej, ani indywidualne popisy Arvydasa Novikovasa, nie przyniosły powodzenia. Także wrzutki ze stałych fragmentów gry nie dały upragnionej bramki, chociaż białostoczanie kilka razy doszli do niezłych pozycji strzeleckich. Najbliżej szczęścia był Guilherme, po którego centrostrzale Julian Cuesta z trudem wybił futbolówkę na rzut rożny.
Jagiellonia - Wisła Kraków 0:1. Jaga nie wykorzystała karnego
- Wisła jest bardzo dobrze zorganizowana w defensywie. Musimy przyspieszyć grę i wtedy będzie więcej sytuacji do zdobycia bramki -mówił w przerwie Romanczuk.
I Żółto-Czerwoni tempo po zmianie stron podkręcili. Wiele wniósł Karol Świderski, który dwukrotnie obsłużył podaniami Novikovasa. Litewski pomocnik jednak strzelał równie mocno, co niecelnie. Bardziej precyzyjny był Bezjak, ale i on chybił.
Wreszcie nadeszła kontrowersyjna sytuacja, w której sędzia Daniel Stefański uznał, że Marcin Wasilewski w zamieszaniu przy stałym fragmencie gry uderzył w twarz Bezjaka i podyktował rzut karny. Na nic zdały się protesty krakowskich zawodników i trenerów. Ich wściekłość szybko zamieniła się jednak w eksplozję radości, bo mizerny strzał Bezjaka Cuesta z łatwością obronił.
To się zemściło, bo w 83. minucie w zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym Kelemena zaskoczył Zoran Arsenić i Żółto-Czerwonym zaczął wymykać się nawet remis. W doliczonym czasie gry Jaga zaatakowała wszystkimi siłami. Romanczuk trafił futbolówką w słupek, Cillian Sheridan - w szyję Cuesty i komplet punktów pojechał do Krakowa. Szkoda, ta porażka może trenera Mamrota i jego drużynę bardzo drogo kosztować.
Łukasz Burliga po meczu z Wisłą Kraków (0-1)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?