Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia: To dla nich wielka szansa

Tomasz Dworzańczyk
Mariusz Gogol (z lewej) nie miał kompleksów, grając przeciwko byłemu reprezentantowi Polski Radosławowi Matusiakowi
Mariusz Gogol (z lewej) nie miał kompleksów, grając przeciwko byłemu reprezentantowi Polski Radosławowi Matusiakowi Fot. Jacek Mazurek
Podczas zgrupowania żółto-czerwonych w Gutowie Małym z dobrej strony pokazuje się białostocka młodzież. Michał Fidziukiewicz strzelił gola w sparingu ze Startem Otwock, a Mariusz Gogol z powodzeniem grał na środku defensywy w meczu z Widzewem Łódź.

To niejedyni nastolatkowie, którzy chcą znaleźć uznanie w oczach trenera Michała Probierza. Szansę treningów z pierwszym zespołem dostali także: Bartłomiej Dołubizna, Grzegorz Arłukowicz i Jan Paweł Pawłowski, wcześniej występujący w Młodej Ekstraklasie.

- To naturalna kolej rzeczy, bo większość z nich skończy w tym roku 18 lat. Oni muszą zacząć myśleć o dorosłej piłce - tłumaczy Sławomir Kopczewski, trener "młodej" Jagi.

Młodzież nie ma nic do stracenia, ciężko pracuje i stara się pokazać sztabowi szkoleniowemu. Jak dotychczas jej bilans wcale nie jest gorszy od bardziej doświadczonych zawodników. W pierwszym sparingu to właśnie Fidziukiewicz, a nie ktoś z rutyniarzy, pokonał bramkarza Startu.

- Wszyscy mają takie same szanse, aby przebić się do drużyny. Robię wszystko, aby to właśnie na mnie postawił trener - mówi Fidziukiewicz.

Podpatruje "Franka"

Wychowanek MOSP-Jagiellonii o miejsce w składzie rywalizuje m.in. ze starszym o 17 lat Tomaszem Frankowskim.

- Nie spodziewałem się, że przyjdzie mi grać w jednym klubie z Tomkiem. To znakomity zawodnik, na treningach podpatruję jego zachowania i staram się naśladować - tłumaczy "Fidzi".

Systematyczne postępy robi także Gogol, który wraz z Fidziukiewiczem brał już wcześniej udział w treningach pierwszego zespołu. Dla obu jest to jednak pierwszy obóz przygotowawczy, na którym mają większą szansę poznania "dorosłej" drużyny.

- Starsi koledzy przyjęli mnie dobrze. Oczywiście, nie mogę powiedzieć, że czas mi upływa na pogawędkach z czterdziestoletnim Piotrem Lechem, bo bym skłamał - tłumaczy Gogol. - Trzymam się z tymi młodszymi, jak Rafał Gikiewicz czy Michał Twardowski - dodaje.

Młody obrońca bardzo dobrze sobie radził w sparingu z Widzewem i nie miał kompleksów wobec byłego reprezentanta Polski Radosława Matusiaka, niedawno pozyskanego przez łodzian.

- Nigdy nie zastanawiam się, przeciwko komu gram - tłumaczy Gogol. - Chciałem po prostu dać z siebie wszystko i cieszę się, że ze mną w składzie nie straciliśmy bramki - dodaje.

18-letni defensor zastępuje w bloku obronym kontuzjowanego Pavola Stano. Słowak wciąż narzeka na uraz przywodziciela i jest niemal pewne, że do końca zgrupowania w Gutowie nie zagra żadnego sparingu. Gogol stanie więc przed szansą kolejnych występów w meczach kontrolnych.

- Oglądałem nasz mecz z Widzewem i widziałem Mariusza w akcji. Widać, że chłopak ma talent i moim zdaniem, jest wielką nadzieją Jagi - komplementuje młodego zawodnika Stano.

Dziś grają z Lechią

Zgrupowanie w Gutowie jest pierwszym etapem przygotowań zespołu do rundy wiosennej. Prawdziwa selekcja kadry nastąpi prawdopodobnie na obozie przygotowawczym w Turcji, na który żółto-czerwoni udadzą się drugiego lutego.

- Trener nie ogłosił jeszcze nazwisk piłkarzy, którzy pojadą do Turcji - mówi Gogol. - Bardzo bym chciał znaleźć się w tym gronie, ale dostałem już powołanie na zgrupowanie kadry do lat 18, która w tym samym czasie wyjeżdża do Hiszpanii. O tym, gdzie pojadę, zadecyduje klub - kończy wychowanek MOSP-Jagiellonii.
A już dzisiaj kolejny sparing żółto-czerwonych, w którym "młodzi" z pewnością dostaną kolejną szansę. O godz. 11.45 ekipa Probierza zmierzy się w Gutowie z Lechią Gdańsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny