Na mecz z Radomiakiem przyszło ponad 9 tysięcy kibiców Jagiellonii, przekonanych, że białostoczanie po dwóch porażkach z rzędu odniosą zwycięstwo. Przez niemal całą pierwszą połowę wszystko szło zgodnie z planem, bowiem Żółto-Czerwoni szybko objęli prowadzenie po strzale Marca Guala i kontrolowali wydarzenia na boisku.
Niestety, nieszczęście rozpoczęło się tuż przed przerwą, kiedy drugą żółtą kartkę obejrzał Mateusz Skrzypczak i gospodarze musieli radzić sobie w osłabieniu.
Szereg kontrowersyjnych decyzji sędziowskich, podjętych przez niemającego najlepszego dnia arbitra Krzysztofa Jakubika doprowadziły w drugiej połowie do dużej nerwowości na boisku, ale też na trybunach. Mimo to, kibice byli ze swoim zespołem do końca i mocno wspierali jagiellończyków.
Miejscowi bronili się dzielnie, ale nie przetrwali naporu gości. Najpierw kontrowersyjna decyzja sędziego o rzucie karnym zamienionym na bramkę dała Radomiakowi wyrównanie, a w ostatniej minucie doliczonego czasu gry gola strzelili goście. Wówczas białostoczanie grali już od dobrych kilkunastu minut w dziewięciu, bowiem z boiska za faul został usunięty kolejny jagiellończyk - Andrzej Trubeha.
Mimo to, kibice podziękowali po meczu piłkarzom za heroiczną walkę. Zobacz w galerii, co działo się na trybunach podczas sobotniego meczu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?