Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Pogoń Szczecin. Białostoczanie chcą zatrzymać Portowców bez wykartkowanych liderów

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Osłabionej Jagiellonii nie będzie łatwo zrewanżować się Pogoni za porażkę 1:4 w Szczecinie
Osłabionej Jagiellonii nie będzie łatwo zrewanżować się Pogoni za porażkę 1:4 w Szczecinie Andrzej Szkocki
Świąteczna sobota będzie trudnym dniem dla piłkarzy Jagiellonii, którzy w meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy zagrają z Pogonią Szczecin.

Własne boisko i doping kibiców to jedne z niewielu atutów, które przemawiają za Żółto-Czerwonymi. Znacznie więcej każe wskazywać jako faworyta na walczących o mistrzostwo kraju Portowców.

Pogoń na wyjazdach jest bardzo niebezpieczna i poniosła dotąd tylko dwie porażki (w Płocku i Lubinie), najmniej spośród wszystkich ekip PKO Ekstraklasy. Drużyna trenera Kosty Runjaicia jest groźna nie tylko w kontrze, ale także przy stałych fragmentach gry i ataku pozycyjnym.

Po powrocie z zagranicznych wojaży drugą młodość w Szczecinie przeżywa Kamil Grosicki. Były zawodnik Jagi strzela gole, asystuje, napędza ataki i jest kluczową postacią Pogoni.

Atutów w swojej talii Runjaić ma więcej. Wystarczy wymienić jednego z najlepszych bramkarzy w lidze - Dante Stipicę, pomocników Damiana Dąbrowskiego i Kamila Drygasa, czy strzelającego kapitalne gole super rezerwowego Wahana Biczachczjana.

Czytaj też: Ściąga kibica. To będzie grane w regionie w świąteczny weekend

Pogoń jest groźna, ale potrafi też sprawić kibicom zawód, jak chociażby w przegranym ostatnio u siebie 1:2 starciu z Wisłą Płock. Jaga natomiast ostatnio nie zawodzi i w dwóch występach wywalczyła cztery punkty.

- Wciąż nie mamy bezpiecznej przewagi nad strefą spadkową. Przed nami mecz u siebie z Pogonią i w przypadku zwycięstwa będziemy blisko zrealizowania celu. Chcemy bezpiecznie dograć ten sezon - powiedział w rozmowie z klubowymi mediami po zremisowanym 2:2 meczu z Radomiakiem młodzieżowiec Bartłomiej Wdowik.

Problem polega na tym, że w Radomiu krakowski sędzia Tomasz Musiał nie tylko nie podyktował przynajmniej jednego rzutu karnego dla białostoczan, ale jeszcze w jednej akcji wykartkował Michała Pazdana i Tarasa Romaczuka. Obu liderów Jagiellonii w sobotę zabraknie, a bez nich spada szczególnie wartość gry defensywnej Żółto-Czerwonych. Przed trenerem Piotrem Nowakiem trudne zadanie załatania potężnych dziur w składzie, bo ciągle brakować też będzie kontuzjowanego Tomasa Prikryla.

PROGRAM 29. KOLEJKI
Sobota:
Stal Mielec - Warta Poznań (godz. 12.30), Górnik Łęczna - Radomiak Radom (12.30), Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa (15), Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin (17.30), Wisła Płock - Lech Poznań (20).
Poniedziałek: Cracovia Kraków - Zagłębie Lubin (12.30), Śląsk Wrocław - Wisła Kraków (15), Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk (17.30), Legia Warszawa - Piast Gliwice (20).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny