Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia podejmuje Cracovię. To będzie trudny mecz

(kw)
Krakowskie Pasy w Białymstoku szukać będą pierwszego w tym sezonie zwycięstwa
Krakowskie Pasy w Białymstoku szukać będą pierwszego w tym sezonie zwycięstwa Wojciech Matusik
Cracovia będzie pierwszym ligowym rywalem Jagiellonii Białystok po przerwie reprezentacyjnej. Piątkowa potyczka przy ul. Słonecznej zapowiada się bardzo interesująco.

Nasz przeciwnik zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale ma potencjał, by być w niej znacznie wyżej. Wcale nie ułatwia nam zadania to, że Cracovia dotąd nie wygrała, bo będzie jeszcze bardziej zdeterminowana. Dlatego czeka nas trudny mecz i na taki się nastawiamy, ale naszym celem jest zwycięstwo – mówi trener Żółto-Czerwonych Ireneusz Mamrot.

Białostockich kibiców najbardziej niepokoi absencja środkowego pomocnika Tarasa Romanczuka, któremu na zgrupowaniu reprezentacji narodowej pękł krąg. Naszego piłkarza czeka przynajmniej miesięczna przerwa w występach.

– Nie da się ukryć, że to jest problem. Wystarczyć przejrzeć statystyki Tarasa, na przykład dotyczące odbiorów, wygranych pojedynków w powietrzu, czy przebiegniętego w czasie każdego meczu dystansu – wylicza Mamrot. – Ale takie jest życie i musimy sobie z tym problemem poradzić. Szanse dostanie inny zawodnik – dodaje.

Obowiązki defensywnego pomocnika spadną prawdopodobnie na Bartosza Kwietnia, chociaż do jedenastki może też wskoczyć Rafał Grzyb.

Innym problemem gospodarzy jest to, że spotkanie odbywa się w piątek, a jeszcze we wtorek kilku piłkarzy Jagiellonii rozgrywało mecze w reprezentacjach. Trener Mamrot w pełnym zestawieniu może zatem przeprowadzić jedną, góra dwie jednostki treningowe.

– Nie jest to sytuacja komfortowa, ale na terminarz nie mamy wpływu. Dlatego nie marudzimy, nie wybrzydzamy, tylko szykujemy się do walki – deklaruje szkoleniowiec.

Pozytywem przerwy reprezentacyjnej jest dojście do zdrowia pomocnika Mateusza Machaja, a także obrońców – Łukasza Burligi i – prawie na sto procent – także lidera formacji defensywnej – Ivana Runje, co znacznie zwiększy pole manewru sztabu szkoleniowego.

Niewiadomych co do wyjściowego składu jest sporo. Na prawej obronie zagrać może Burliga lub Jakub Wójcicki, w pomocy trener Mamrot może wystawić Machaja lub Grzyba, na prawym skrzydle Przemysława Frankowskiego lub Mile Savkovicia. Nie wiadomo też, kto zagra na szpicy. Karol Świderski jest chory, a Roman Bezjak i Patryk Klimala byli na obozach reprezentacji. Kto wie, czy szansy nie dostanie Cillian Sheridan. Irlandczyk miał opuścić Białystok i przenieść się do Rosji, ale ostatecznie został w Jadze, a w ostatnim meczu kontrolnym z Mamrami Giżycko strzelił trzy gole.

– Cillian miał ofertę z innego klubu, ale na ostatniej prostej coś nie wypaliło i został. Nie ma z nim żadnych problemów pozaboiskowych, normalnie pracuje i walczy o miejsce w składzie – zaznacza Mamrot.

Piątkowy mecz rozpocznie się o godz. 20.30, a poprowadzi go Jarosław Przybył z Kluczborka.

Bartosz Kwiecień po meczu Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok: W drugiej połowie graliśmy znacznie mądrzej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny