Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Podbeskidzie. Transmisja online na żywo relacja

(kw)
Dariusz Łatka (z przodu) podkreśla, że lubi przyjeżdżać do Białegostoku nie tylko przy okazji meczów z Jagiellonią.
Dariusz Łatka (z przodu) podkreśla, że lubi przyjeżdżać do Białegostoku nie tylko przy okazji meczów z Jagiellonią. Andrzej Zgiet
Jagiellonia - Podbeskidzie. Transmisja. Dzisiejsze spotkanie inauguracyjnej kolejki ekstraklasy, pomiędzy Jagiellonią Białystok a Podbeskidziem Bielsko-Biała (godz. 13.30, na stadionie miejskim) będzie miało kilka sentymentalnych podtekstów.

W drużynie gości jednym z filarów linii pomocy jest Dariusz Łatka, który od 2002 do 2008 roku grał w Jagiellonii i był bardzo ceniony przez kibiców za waleczność.

- Wizyty w Białymstoku są dla mnie zawsze czystą przyjemnością i to nie tylko przy okazji meczów z Jagiellonią. Odwiedzamy stolicę Podlasia z żoną Ewą także prywatnie i cieszę się, kiedy kibice rozpoznają mnie na ulicy, pozdrawiają - mówi Łatka. - Słysząc swoje nazwisko, skandowane przez fanów Jagiellonii czuję, że dla takich chwil warto grać w piłkę nożną - dodaje eksjagiellończyk.

Pomocnik Podbeskidzie zaznacza jednak, że na boisku żadnych sentymentów nie będzie.

- Jestem teraz zawodnikiem drużyny z Bielska-Białej i zrobię wszystko, by zatrzymać białostoczan, chociaż wiem, że nie będzie to łatwe, bo wygrać z nią przy Słonecznej to wielka sztuka. Nie będziemy faworytem, ale pamiętajmy, że w ubiegłym roku zwyciężyliśmy tam - przypomina.

Potyczka Jagi z Podbeskidziem będzie też szczególna dla doktora Sławomira Wojtulewskiego, wieloletniego felietonisty "Kuriera Porannego", urodzonego w Białymstoku fana żółto-czerwonych, od lat mieszkającego w Bielsku-Białej.

- Przy okazji tych spotkań zawsze jestem pytany, komu kibicuję. A ja jestem szczęśliwy, że oba bliskie memu sercu zespoły są w ekstraklasie. Dyplomatycznie odpowiem, że życzę Podbeskidziu mistrzostwa kraju, a Jagiellonii zdobycia Pucharu Polski - mówi Wojtulewski, którego zdaniem faworytem będą dziś gospodarze. - Ale w minionym sezonie też tak było, a białostoczanie na wyjeździe zremisowali, a u siebie przegrali - przypomina.

Czytaj też: Jagiellonia - Podbeskidzie. Transmisja online tv linki w internecie Ekstraklasa 2012/13

W przeciwieństwie do Łatki i Wojtulewskiego na ciepłe przyjecie nie ma raczej co liczyć sędzia Adam Lyczmański, który wskutek decyzji PZPN poprowadzi dzisiejszy mecz. Bydgoski arbiter w październiku minionego roku skompromitował się, wypaczając wynik meczu Jagi w Krakowie z Wisłą. Żółto-czerwoni rozegrali dobre spotkanie i prowadzili 1:0. Wskutek błędów Lyczmańskiego przegrali jednak 1:3. Sytuacja, w której sędzia, bądź co bądź międzynarodowy, nie zauważył staranowania bramkarza Tomasza Ptaka i uznał gola gospodarzom, była chyba największą pomyłką sezonu. Za swoje popisy bydgoszczanin został odsunięty na jakiś czas od sędziowania.

Oby dziś pracował uważnie, swoimi decyzjami nie krzywdził żadnej ze stron i udowodnił, że w Krakowie miał po prostu słabszy dzień.

Jagiellonia - Podbeskidzie. Transmisja online na żywo relacja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny