Proces dotyczy wydarzeń, jakie rozegrały się tam w maju 2013 rok.
Jagiellonia rozgrywała spotkanie z Legią Warszawa. Ochrona nie chciała wpuścić na stadion Łukasza K., który oprócz szalika białostockiego klubu, miał przy sobie też szalik drużyny warszawskiej.
Nie chciał go oddać do depozytu. To było powodem przepychanki, jaka wywiązała się między kibicami, a ochroną. Sąd pierwszej instancji wymierzył chuliganom kary grzywny.
Na prawomocny wyrok trzeba będzie poczekać do kwietnia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?