Szlagierem dziewiątej serii gier jest dzisiejsze starcie w Białymstoku. Jagiellonia podejmie liderującą Legię Warszawa. W razie zwycięstwa żółto-czerwoni będą tracić do stołecznej ekipy tylko jeden punkt.
Przed nami bardzo prestiżowe spotkanie. Przyjeżdża lider tabeli, mistrz Polski, który choćby tylko z tego tytułu, jest faworytem. Ale faworyt nie zawsze wygrywa. Oczekujemy ambitnej gry, jesteśmy głodni zwycięstw i wierzę, że rozegramy dobre zawody - zapowiada Łukasz Smolarow, drugi trener Jagiellonii.
MECZ JAGIELLONIA - LEGIA ONLINE. TRANSMISJA LIVE (NA ŻYWO). GDZIE OBEJRZEĆ W INTERNECIE
Białostoczanie liczą, że w uzyskaniu dobrego wyniku pomoże im otoczka dzisiejszego spotkania. Trybuny wypełnią się w komplecie, piłkarzy ma ponieść żywiołowy doping kibiców, a presja ma być po stronie przeciwników. Wobozie gospodarzy wyczuwa się już oczekiwanie na pierwszy gwidzek sędziego Tomasza Musiała.
- Takie mecze, jak ten z Legią, są nobilitacją dla każdego piłkarza. Po to się gra od małego, żeby mieć duże wyzwania. Jesteśmy świadomi, że środowe spotkanie postrzegane jest w Białymstoku jako spore wydarzenie i jesteśmy do niego odpowiednio przygotowani - zapewnia asystent Piotra Stokowca.
W meczowej kadrze żółto-czerwonych po raz pierwszy w tym sezonie pojawi się Nika Dzalamidze. Gruzin na początku roku zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. W ostatnich tygodniach wrócił już do treningów, a formę odbudowywał w meczach rezerw. Być może dziś pojawi się na boisku, jednak trudno przypuszczać, żeby dostał szansę od początku.
Podsumowanie 8. i zapowiedź 9. kolejki T-Mobile Ekstraklasy (źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news)
Jagiellonia w dobrej dyspozycji
Żółto-czerwoni są w dobrej dyspozycji. Wygrali bez straty gola dwa ostatnie mecze - z Ruchem Chorzów i Podbeskidziem Bielsko-Biała. To daje im pewność i optymizm przed dzisiejszym spotkaniem.
- Ostatnio dobrze wyglądamy i zamierzamy to podtrzymać. Najbliższy mecz jest dla nas bardzo ważny i pokaże, jak prezentujemy się na tle bardzo silnego zespołu, jakim jest Legia. Wszystko zweryfikuje boisko - zauważa Michał Pazdan, obrońca białostockiego zespołu.
Stoper Jagi ma spore zasługi w tym, że gra defensywna żółto-czerwonych wygląda ostatnio tak, jak powinna. Jego zdaniem, wynika to z faktu, że dobrze realizowane są założenia taktyczne.
- Jeśli jest dobra organizacja całego zespołu, to my też mamy mniej roboty. Ostatnie mecze potwierdzają, że jest z tym lepiej niż kiedyś. Na obronę pracuje cała drużyna, a nie tylko jedna formacja - podkreśla Pazdan.
W meczu z Legią obrońcy zapewne będą mieli trochę pracy. Grę stołecznych napędza błyskotliwy skrzydłowy Miroslav Radovic, który potrafi zrobić wiatrak z niejednego rywala.
- Można powiedzieć, że Radovic jest motorem napędowym legionistów. Ale groźni są także Marek Saganowski, czy Michał Żyro. Ten ostatni pokazał się ze świetnej strony w niedzielnym meczu z Górnikiem Zabrze - wylicza Pazdan.
Legia będzie osłabiona
Stołeczny zespół przyjedzie jednak do Białegostoku mocno osłabiony. Z powodu kontuzji zabraknie kilku kluczowych graczy m.in. Jakuba Koseckiego, Dossy Juniora, Wladimera Dwaliszwilego, Inakiego Astiza, czy Dusana Kuciaka. Stołeczni mają ich jednak kim zastąpić.
- Legia ma nie tylko 11, ale dużo więcej zawodników. Musimy być bardzo czujni - przestrzega Pazdan.
W obozie Jagi nikt nie liczy na zmęczenie legionistów, którzy w ostatnich dniach rozegrali dwa ciężkie mecze - wyjazdowe z Lazio Rzym w Lidze Europejskiej oraz ligowe z Górnikiem.
- Myślę, że już w niedzielę wiele osób oczekiwało, że Legia nie wytrzyma trudów meczu z zabrzanami, jednak stało się zupełnie odwrotnie. Dlatego nie upatrywałbym w tym naszej przewagi, bo zmiany w stołecznym zespole są bardzo płynne i trener Jan Urban umiejętnie potrafi rotować składem - przekonuje Smolarow.
Tymczasem szkoleniowiec warszawskiego zespołu nie czuje się przed dzisiejszym meczem zbyt pewnie. Podczas briefingu prasowego mocno narzekał na system rozgrywek, przez który jego drużyna rozgrywa mecze co trzy dni.
- Szkoda słów. Nie wiem, w jakim stanie był ktoś, kto to wymyślił. Przydałoby się trochę zdrowego rozsądku i te spotkania można by rozłożyć troszeczkę inaczej - złości się Urban, który przyznał, że obawia się żółto-czerwonych. - Jagiellonia pokazała się z dobrej strony na początku sezonu. W Białymstoku zazwyczaj było bardzo trudno, choć w ubiegłym sezonie wygraliśmy spokojnie. Czeka nas niełatwy mecz - kwituje trener Legii.
Mecz Jagiellonia - Legia. Transmisja
Mecz Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa zostanie rozegrany na stadionie przy ul. Słonecznej. Początek o godz. 20.30.
Transmisja w Canal + Sport lub w internecie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
