Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia: Kto zagra w ataku?

(ted)
Robert Szczot walczy z czasem, aby wrócić do zdrowia na mecz z Górnikiem
Robert Szczot walczy z czasem, aby wrócić do zdrowia na mecz z Górnikiem fot. Wojciech Oksztol
Ensar Arifovic i Dariusz Łatka zostali ukarani finansowo za czerwone kartki otrzymane w meczu z Cracovią Kraków

- Nie mamy w zwyczaju podawać wysokości kar, bo jest to sprawa klubu - informuje Cezary Kulesza, szef pionu sportowego Jagiellonii Białystok.

Kartka Bośniaka wyklucza go z udziału w kolejnym meczu z Górnikiem Zabrze. To mocno komplikuje i tak trudną sytuację żółto-czerwonych, jeśli chodzi o potencjał w ofensywie.

- Nie ułatwia mi to zadania, tym bardziej że od dawna kontuzjowany jest Łukasz Tumicz - mówi Michał Probierz, trener Jagi. - Nie wiadomo, czy będzie gotowy Robert Szczot, który także umie grać z przodu - dodaje.

Nie oszuka organizmu

Pomocnik białostoczan był obecny na wczorajszych zajęciach drużyny, ale ćwiczył indywidualnie. Wciąż narzeka na kontuzję mięśnia, podobnie zresztą jak Mariusz Dzienis. Występ obu zawodników w Zabrzu stoi pod dużym znakiem zapytania.

- Z dnia na dzień jest lepiej, ale nie wiem, czy do soboty dojdę do pełnej dyspozycji - mówi Szczot. - Zdaję sobie sprawę, że w ataku mamy problem i trener na mnie liczy, ale organizmu nie oszukam - dodaje.

Jeśli zagra, to nie zawiedzie

Możliwe, że z przodu zobaczymy więc Damira Kojasevica, który wcześniej występował raczej na skrzydle. Niewykluczony jest też wariant z niespełna 18-letnim Michałem Fidziukiewiczem.

- Trener Probierz był w poniedziałek na meczu Młodej Ekstraklasy - mówi Fidziukiewicz. - Nie wiem, czy zagram w Zabrzu, ale jeśli tak, to postaram się nie zawieść - kończy młody napastnik Jagi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny