Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Trenują w pocie czoła pod okiem starego kapitana (GALERIA)

Jakub Laskowski
Rafał Grzyb kosztem Dariusza Jurczaka dołączył do sztabu szkoleniowego Jagiellonii
Rafał Grzyb kosztem Dariusza Jurczaka dołączył do sztabu szkoleniowego Jagiellonii Jagiellonia.pl
Rafał Grzyb wiosną nie będzie występował w zespole wicemistrza Polski na boiskach ekstraklasy. Były kapitan Jagi już w roli asystenta Ireneusza Mamrota odbył z zespołem pierwszy trening w Belek.

Grzyb do Turcji udał się jeszcze jako piłkarz, ale na miejscu zamienił żółto-czerwoną koszulkę na trenerski dres i przystąpił do zajęć z drużyną w zupełnie innym charakterze. 35-latek został włączony do sztabu szkoleniowego białostoczan, zastępując Dariusza Jurczaka.

- Prędzej czy później musiało to nastąpić - mówi Grzyb. - Długo o tym myślałem. Kilka nocy było nieprzespanych i ta decyzja nie była łatwa. Ale jeżeli jest możliwość współpracy w ekstraklasie, to zdecydowałem się postawić kroki w tym kierunku. Wierzę, że emocje z tym związane będą tylko i wyłączenie pozytywne i będę się w tej kwestii realizował - dodaje.

W tej sytuacji opaskę kapitana na stałe przejmie Taras Romanczuk, dla którego nie będzie to jednak nowe doświadczenie. 27-latek pełnił tę funkcję w większości meczów ubiegłego i obecnego sezonu, bowiem Grzyb rzadko pojawiał się na boisku. Rola rezerwowego z pewnością go nie zadowalała i również miała wpływ na ostateczną decyzję.

Zobacz: Szkółki piłkarskie w mieście. Jagiellonia, Talent, Junior, czy MOSP. Kto szkoli najlepiej?
- Mam nadzieję, że koledzy uważają mnie za dobrego zawodnika, który zawsze starał im się pomóc. Teraz będę chciał te relacje przenieść do obecnych realiów. Na pewno koledzy nie będą już tak otwarci w stosunku do mnie, będą uważali na słowa, bo będę teraz po drugiej stronie barykady, ale liczę, że współpraca będzie się nam dobrze układała - tłumaczy Grzyb.

Popularny Grzybek jest szóstym piłkarzem, który wiosną nie będzie już grał w koszulce Jagi. Wcześniej z naszym klubem rozstali się Cillian Sheridan, Łukasz Burliga, Mateusz Machaj i Roman Bezjak, który przeniósł się do APOEL Nikozja. Z nowych zawodników do drużyny dołączył na razie tylko Andrej Kadlec.

- Nie przypominam sobie tak dużych zmian kadrowych zimą. Jeśli one następowały, to raczej latem. Odeszło już sześciu piłkarzy, ale nie każdy z nich grał regularnie. Jedyne, co mnie martwi to, że nie mamy jeszcze do dyspozycji nowych zawodników, choć nad tym wciąż pracujemy - zapewnia szkoleniowiec Jagiellonii Ireneusz Mamrot.

Rzeczywiście, już niedługo możemy być świadkami ciekawego transferu białostoczan. Wczoraj pisaliśmy, że coraz bliżej gry w żółto-czerwonych barwach są występujący ostatnio w krakowskiej Wiśle - Martin Kostal i Zoran Arsenić. Doniesienia te potwierdzają krajowe media, które twierdzą nawet, że Arsenić ustalił już warunki kontraktu z naszym klubem i tylko formalności związane z kontraktem dzielą go od dołączenia do Jagi. I gdyby urodzony w Osijeku zawodnik we wtorek podpisał umowę, w tureckim Belek, gdzie trenują pozostali jagiellończycy, stawiłby się nazajutrz.

Zobacz koniecznie: Jagiellonia Białystok sprzedała Romana Bezjaka. Nowy klub Słoweńca to mistrz Cypru

Podopieczni Mamrota na obiektach Hotelu Sueno pracują w pocie czoła, odbywając codziennie dwie jednostki treningowe.

- Nie przyjechaliśmy tu na wakacje, ale na ciężką pracę, dlatego wszystko jest zaplanowane skrupulatnie - zaznacza Mamrot.

Szkoleniowiec białostoczan nie mógł jednak przewidzieć, że już w pierwszym dniu wyjątkowy pech dopadnie Michała Ozgę. Jeden z kilku młodzieżowców w kadrze na obóz doznał uszkodzenia stawu skokowego, przez co będzie musiał opuścić zgrupowanie i wrócić do Polski. W jego miejsce do zespołu dołączy Patryk Czerech, członek złotej drużyny w CLJ Wojciecha Kobeszki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny