Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok trenowała bez kilku zawodników

Wojciech Konończuk
Michał Probierz miał kłopoty z frekwencją na zajęciach zespołu
Michał Probierz miał kłopoty z frekwencją na zajęciach zespołu Andrzej Zgiet
Sytuacja trenera Michała Probierza nie była w przerwie reprezentacyjnej komfortowa. Szkoleniowiec Jagiellonii zachowuje jednak optymizm przed wznowieniem rozgrywek ekstraklasy.

- Trudno, żebym narzekał na to, że aż dwunastu zawodników wyjechało na zgrupowania i mecze reprezentacji narodowych. Przecież to jak najlepiej świadczy o naszym klubie i o tym, jak dobrych mamy w nim piłkarzy - mówi trener Jagiellonii.

Splendor dla klubu jest jednak problemem dla sztabu szkoleniowego, bo na niektórych zajęciach trenowało tylko kilkunastu zawodników. Kilku piłkarzy grało bowiem w spotkaniu trzecioligowych rezerw, by nie wypaść z rytmu meczowego. Inni dostali po trzy dni wolnego po bardzo intensywnym początku sezonu. Trudno było o właściwy tok przygotowań do wznowienia rozgrywek ekstraklasy. A już w sobotę Jagę czeka niezwykle trudny mecz we Wrocławiu ze Śląskiem.

- Mimo wszystko przerwa nam się przydała. Niektórzy zawodnicy mieli już po 13 rozegranych spotkań i dobrze, że trochę odpoczęli - zaznacza Probierz.

Samego szkoleniowca też nie ominęły kłopoty zdrowotne, bo na jednym z treningów nabawił się kontuzji kolana.

- Odezwały się stare historie, ale nie panikuję. Nogę mam w szynie, chodzę o kuli i daję jakoś rady. Na zwolnienie w każdym razie nie wybieram się - śmieje się opiekun żółto-czerwonych.

Probierz dopiero jutro będzie miał do dyspozycji wszystkich podopiecznych, bo kilku rozgrywało wczoraj mecze reprezentacyjne. Litwin Fedor Cernych i Estończyk Konstantin Vassiljev walczyli w eliminacjach EURO 2016, a Bartłomiej Drągowski i Przemysław Frankowski zagrali w naszej reprezentacji do lat 21 w towarzyskiej potyczce ze Szwecją. W trudnej sytuacji będzie szczególnie Cernych, który dołączył do jagiellończyków tuż przed zamknięciem okienka transferowego i nie miał praktycznie okazji, by potrenować z nowymi kolegami.

- Tak się zdarza i nic na to nie poradzimy. Po powrocie z kadry będzie musiał szybko wdrożyć się do zespołu - mówi Probierz.
Są też dobre wiadomości. Do gry praktycznie jest już gotowy po kontuzji Karol Mackiewicz. Lewy pomocnik zagrał już 45. minut w wygranym 4:1 w Korszach meczu trzecioligowych rezerw, a jego brak w Jadze był bardzo widoczny. Coraz lepiej czuje się też obrońca Marek Wasiluk, ale jego przerwa potrwa jeszcze kilka tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny