Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok: Thiago Cionek przywrócony

Wojciech Konończuk
Konflikt został zażegnany i Thiago Cionek znów może trenować z pierwszym zespołem Jagiellonii Białystok
Konflikt został zażegnany i Thiago Cionek znów może trenować z pierwszym zespołem Jagiellonii Białystok Wojciech Wojtkielewicz
Stało się to, czego życzyli sobie kibice żółto-czerwonych. Konflikt Thiago Cionka z zarządem klubu został zażegnany. Brazylijczyka z polskim paszportem władze Jagi przywróciły do pierwszego zespołu i może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

- Osiągnęliśmy porozumienie i podaliśmy sobie ręce. Thiago przedłuży z nami umowę o kolejny rok. Obyło się bez żadnych zgrzytów i nasz piłkarz znów normalnie trenuje z pierwszym zespołem. Sprawa jest zamknięta i nie chcemy do niej więcej wracać - mówi prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.

Sam zawodnik też nie chce szerzej komentować całego zamieszania, zaznaczając jedynie, że chciał i cały czas chce pomagać zespołowi.

Cionek trafił karnie do ekipy z Młodej Ekstraklasy po tym, jak doszło do nieporozumień na tle jego kontraktu, który obowiązywać miał jeszcze przez rok. Włoski menadżer zawodnika oświadczył, że jego podopieczny chce odejść już teraz do jednego z klubów włoskiej serie B i nie przedłuży umowy.

Zarząd, który uznał, że Cionek łamie wcześniej daną obietnicę, odsunął go od pierwszego zespołu, kontraktując w ostatnich dniach Nigeryjczyka Okechukwu Ukaha.

Stawiają go za wzór

Z osiągniętego porozumienia radości nie kryje sztab szkoleniowy żółto-czerwonych.

- Walczyliśmy, by Thiago do nas wrócił i cieszę się, że mamy całą tę nieprzyjemną sytuację za sobą - informuje trener Tomasz Hajto.

- Cionek to jeden z kluczowych zawodników, który w okresie przygotowawczym prezentował się dobrze. Bardzo na niego liczymy - dorzuca drugi szkoleniowiec Jagi Dariusz Dźwigała.
Opiekunowie zespołu dodają, że tygodniowe zesłanie do Młodej Ekstraklasy nie odbije się ujemnie na formie defensora.

- Bez przesady, Cionek to zawodowiec. Jest przez nas stawiany za wzór, bo każde zajęcia traktuje niezwykle poważnie i daje z siebie wszystko. Przecież przez cały ten okres ćwiczył. Jeśli wywalczy sobie na pozostałych treningach miejsce w składzie, to zagra na inaugurację z Podbeskidziem Bielsko-Biała - mówi Dźwigała.

W środę z jagiellończykami trenował już Ukah, ale wydaje się, że Nigeryjczyk ma mniejsze szanse na inauguracyjny występ niż Cionek.

- Nie sądzę, by miał jakieś wielkie zaległości, bo przecież przebywał na testach w Anglii i musiał być odpowiednio przygotowany. Niczego nie przesądzamy, ale pamiętajmy, że przecież Ugo nie przepracował z nami okresu przygotowawczego, nie zgrywał z zespołem, nie występował w sparingach - kontynuuje drugi szkoleniowiec żółto-czerwonych.
Podobnego zdania jest Hajto.

- W kilka treningów nie da się zrobić tego, co przez całe przygotowania. Nie można w jeden dzień najeść się na cały tydzień. Dlatego jestem sceptycznie nastawiony do gry Ukaha już na inaugurację, chociaż ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - oznajmia opiekun Jagi. - Ale bardzo dobrze się stało, że Ukah do nas trafił, bo stwarza to nowe możliwości i powiększa konkurencję - dorzuca.

Powrót Dawida Plizgi

Dobrą informacją jest też to, że do zajęć wrócił już Dawid Plizga, który w jednym ze sparingów złamał palec u nogi.

- Dawid uczestniczy już w zajęciach, ale pamiętajmy, że przez trzy tygodnie miał nogę w gipsie. Musimy sprawdzić, jak odbiło się to na jego dyspozycji - zaznacza Dźwigała.

Z graczy pierwszego składu z urazami borykają się wiec teraz tylko Tomasz Porębski i Tomasz Zahorski.

Inauguracyjna potyczka Jagiellonii z Podbeskidziem rozpocznie się w sobotę - 18 sierpnia, o godz. 13.30 na stadionie miejskim przy ul. Słonecznej 1.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny