Jagiellonia Białystok rozegra cztery mecze w półtora tygodnia. To będzie kocioł.

Piłkarski kocioł Żółto-Czerwoni rozpoczną 18 kwietnia (niedziela) wyjazdem do Wisły Płock. Potem podejmą Stal Mielec (środa - 21 kwietnia) pojadą do Grodziska Wielkopolskiego na potyczkę z Wartą Poznań (25 kwietnia) i na koniec zagrają z Rakowem.

- To będzie duże wyzwanie, ale graliśmy już takie serie, kiedy występowaliśmy w pucharach. Najważniejsze, żeby dopisywało nam zdrowie. Jeśli omijać nas będą choroby i kontuzje, to jestem dobrej myśli i uważam, że poradzimy sobie - uważa kapitan Jagi Taras Romanczuk.

Pozostałe spotkania 28. kolejki odbędą się podczas długiego weekendu (30 kwietnia-3 maja), ale Raków zagra 2 maja w finale Pucharu Polski z Arką Gdynia i stąd tak wczesny termin potyczki ekipy spod Jasnej Góry z Jagiellonią.

- Nie zastanawiam się, który mecz będzie łatwiejszy, bo wszystkie są trudne. Teraz liczy się tylko spotkanie z Wisłą Płock i na nim się skupiamy - zaznacza Romanczuk.

Czytaj też: Jagiellonia - Wisła Płock. Rywal Żółto-Czerwonych już z nowym trenerem. To Maciej Bartoszek

TERMINARZ 28. KOLEJKI
28 kwietnia (środa): Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa (godz. 19).
30 kwietnia (piątek): Wisła Płock - Lechia Gdańsk (18), Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin (20.30).
1 maja (sobota): Legia Warszawa - Wisła Kraków (15), Pogoń Szczecin - Warta Poznań (17.30), Lech Poznań - Stal Mielec (20).
3 maja (poniedziałek): Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15), Cracovia Kraków - Górnik Zabrze (17.30).