Dotychczasowy bilans sparingowych spotkań w wykonaniu Jagiellonii przedstawia się całkiem nieźle. Podopieczni Iwajło Petewa zremisowali 3:3 z kosowskim FK Ballkani oraz 1:1 z rumuńskim Vittorulem Konstanca, a w poniedziałek okazali się minimalnie lepsi 1:0 od ósmej drużyny ukraińskiej ekstraklasy - SK Dnipro-1.
- Zdecydowanie więcej jakości pokazaliśmy w pierwszej części gry. W drugiej połowie nie graliśmy już tak dobrze. Zanotowaliśmy bardzo dużo strat i popełniliśmy sporo błędów. Uważam jednak, że jest to normalne. Uczymy się na własnych błędach, bo na tym polega specyfika okresu przygotowawczego - analizuje ostatnie spotkanie szkoleniowiec Jagi, cytowany przez oficjalną stronę klubową.
CZYTAJ TEŻ: Jagiellonia Białystok - SK Dnipro-1 1:0. Żółto-Czerwoni lepsi od Ukraińców
- Uczymy się na własnych błędach, bo na tym polega specyfika okresu przygotowawczego - mówi Iwajło Petew, trener Jagiellonii.
Czwartkowa potyczka z Austriakami będzie dla piłkarzy Jagiellonii ostatnim sprawdzianem formy, a zarazem najpoważniejszym z zimowych sparingów. Wolfsberger co prawda jest drużyną pozbawioną wielkich indywidualności, ale złożoną głównie z austriackim piłkarzy, którzy tworzą kolektyw.
Największym sukcesem zespołu z Karyntii jest awans do fazy grupowej Ligi Europy w trwającym sezonie. Austriacy rywalizowali w grupie J z AS Romą, Istanbułem Basaksehir i Borussią Monchengladbach, którą zresztą niespodziewanie pokonali aż 4:0. To najwyższe zwycięstwo austriackiego klubu nad niemieckim w europejskich pucharach. „Od czasów hańby w Kordobie Niemcy nie zostali tak upokorzeni przez mniejszego futbolowego sąsiada” - sensacyjną porażkę Źrebaków z Wolfsbergerem największy niemiecki dziennik „Bild” porównał do meczu mistrzostw świata z 1978 roku.
ZOBACZ: Jagiellonia Białystok. Konyaspor zdeterminowany, aby pozyskać Tarasa Romanczuka
Przeciwko aktualnie trzeciej drużynie austriackiej ekstraklasy najprawdopodobniej nie zagrają Ivan Runje, który wciąż dochodzi do pełnej sprawności po kontuzji łydki oraz Bartosz Kwiecień, który opuścił już zgrupowanie Jagi. Pomocnik Żółto-Czerwonych złapał infekcję, która wymaga leczenia antybiotykowego a także dalszych badań, których nie można było przeprowadzić w Belek.
ZOBACZ TEŻ:
Jagiellonia Białystok. Zobacz, jaki luksus znaleźli w Turcji...
TOP 10. Najbardziej zaskakujące w historii transfery Jagiellonii

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?