Jagiellonia Białystok przegrała z Pogonią Szczecin 1:2, ale mimo porażki jej piłkarze pozostawili dobre wrażenie. Żółto-Czerwoni prowadzili z faworyzowanymi Portowcami 1:0. Do przerwy Pogoń zdołała wyrównać po golu eks-jagiellończyka Kamila Grosickiego, a w drugiej połowie, po jednej z nielicznych groźnych akcji, strzeliła zwycięskiego gola. Jagiellończycy zagrali mocno osłabieni brakiem m.in. Tarasa Romanczuka i Michała Pazdana. Na trybunach, jaki zwykle przy Słonecznej, było gorąco.
Wideo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!