Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok po sezonie zasadniczym. Finisz im nie wyszedł, ale ogólnie było bardzo dobrze

ted
Arvydas Novikovas w tym sezonie strzelił siedem goli i zaliczył sześć asyst
Arvydas Novikovas w tym sezonie strzelił siedem goli i zaliczył sześć asyst Wojciech Wojtkielewicz
Jagiellonia Białystok ma za sobą naprawdę udany sezon zasadniczy, którego oceny nie zmieniają nawet dwie porażki na finiszu rundy. Pod względem zdobyczy punktowej po 30 kolejkach, jest to drugi wynik w historii klubu. Żółto-czerwoni zgromadzili 54 oczka, a rok temu na podobnym etapie, w najlepszym jak dotąd sezonie 2016/17, mieli na koncie pięć punktów więcej i do rundy finałowej przystępowali jako lider.

Najlepszy debiut
Ireneusz Mamrot, już w swoim pierwszym sezonie w roli pierwszego szkoleniowca Jagi wykręcił znakomity wynik. Jak dotychczas żaden trener białostockiego zespołu w pierwszym roku swojej pracy z zespołem nie zdobył aż tylu punktów.
Lider drużyny
Patrząc tylko na liczby, to najlepsze dokonania w białostockim zespole ma Arvydas Novikovas, który ma na swoim koncie najwięcej goli – siedem i asyst – sześć. Ale Litwin wcale nie jest tym zawodnikiem, od którego trener rozpoczyna ustalanie składu, bo w obecnym sezonie znacznie więcej minut na boisku rozegrali m.in. Taras Romanczuk, czy Ivan Runje.
Kryzysowe momenty
Bieżący sezon w zasadzie pod tym względem jest idealny, bo drużyna do 29. kolejki nie poniosła dwóch porażek z rzędu. Niestety, na finiszu rundy najpierw przegrała w Lubinie z Zagłębiem, a później uległa u siebie Wiśle Płock. Oby to był koniec złej passy.
Najwięcej kartek
W tej dziedzinie niekwestionowanym liderem jest Łukasz Burliga, który w tym sezonie zobaczył 12 żółtych kartek i jedną czerwoną. Żaden z pozostałych jagiellończyków nawet do tego osiągnięcia się nie zbliżył.
Stałe fragmenty gry
Co drugi gol tracony w tym sezonie przez Jagę padał ze stałego fragmentu gry. Żółto-czerwoni stracili w ten sposób aż 18 goli, co jest wynikiem bardzo kiepskim i wiadomo, nad czym trzeba pracować.
Triumfy i porażki
Jaga w obecnym sezonie wygrała 16 spotkań, przegrała osiem i zremisowała sześć. Najwyższe zwycięstwo odniosła z Koroną Kielce, wygrywając 5:1, a najbardziej została upokorzona w Poznaniu przez Lecha, kiedy przegrała w takim samym stosunku.
Wyjazdowi mocarze
Choć z dwóch ostatnich delegacji białostoczanie wracali na tarczy, to i tak w tym sezonie uzbierali najwięcej punktów na wyjazdach, spośród wszystkich ekip (24), co daje oczywiście pozycję lidera pod tym względem.
Najlepsza passa
W bieżącym sezonie została ustanowiona najlepsza passa w historii klubu jeśli chodzi o liczbę zwycięstw z rzędu. Jagiellończycy wygrali pierwszych pięć spotkań, otwierających wiosenną część rozgrywek, pokonując kolejno Piasta, Cracovię, Lechię, Legię i Wisłę.
Historyczne momenty
Do tego sezonu jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by białostoczanie w jednym sezonie dwukrotnie pokonali Legię. Tymczasem w bieżących rozgrywkach to się udało, po wygranej u siebie 1:0 i wyjazdowym triumfie przy Łazienkowskiej 2:0.
Najlepszy mecz
Wspomniane starcie w stolicy było najlepszym meczem w wykonaniu Jagi nie tylko w tym sezonie, ale być może na przestrzeni kilku lat. Żółto-czerwoni zagrali jak z nut, a o tym spotkaniu długo mówiła cała piłkarska Polska.
Najgorszy mecz
W tym rankingu konkurują ze sobą starcia z Lechem (1:5) i Zagłębiem (0:1). Na pewno druga połowa w Poznaniu i pierwsza w Lubinie były w wykonaniu Jagi beznadziejne.
Szeroka i wyrównana kadra
W tym sezonie barw Jagiellonii w ekstraklasie broniło aż 29 piłkarzy, o pięciu więcej niż w poprzednim. Obecnie kadra zespołu liczy 26 zawodników, z których przynajmniej 21 ma realną szansę na grę, nie obniżając przy tym poziomu drużyny.
Zmiana sposobu gry
Odkąd drużynę przejął trener Ireneusz Mamrot, Jaga zmieniła sposób gry. Widać gołym okiem, że zespół próbuje więcej operować piłką i dłużej się przy niej utrzymuje. Rzadko kiedy białostoczanie oddają futbolówkę rywalom, nastawiając się na kontry, co w poprzednich latach było normą.
Najsolidniejszy transfer
Spośród graczy, którzy trafili do Jagi przed, bądź w trakcie tego sezonu, stuprocentowo przekonuje do siebie na pewno Guilherme. Przebłyski miewają inni, jak choćby Martin Pospisil, czy Roman Bezjak, ale oczekiwania od nich były większe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny