Jeśli się spojrzy na drużynę, która jesienią wygrała 2:0 w Gliwicach, to z różnych przyczyn zabraknie aż pięciu graczy z podstawowego składu. Marek Wasiluk, Martin Baran i Nika Dzalamidze leczą kontuzje, Sebastian Madera pauzuje za kartki, a Mateusz Piątkowski został przesunięty do trzecioligowych rezerw.
- Niestety, pod koniec sezonu kontuzje są częste i nie mamy na to wpływu. Są jednak przecież w kadrze zawodnicy, którzy po to trenują, by dostać szansę. No i będą ją mieli - mówi trener Michał Probierz.
Zdziesiątkowana jest szczególnie formacja obronna, a największym problemem będzie zastąpienie Madery. Stoper Jagi nie popisał się co prawda przy obu straconych golach w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin (0:2), ale przez prawie cały sezon był mocnym punktem środka obrony. Prawdopodobnie zastąpi go Michał Pazdan.
- Często już zaczynałem sezon jako defensywny pomocnik, a kończyłem, przeważnie z konieczności, jako środkowy obrońca - mówi Pazdan. - Nie jest więc to dla mnie nowość. Pamiętajmy jednak, że decyzja należy do trenera Probierza, który ma także do wyboru inne rozwiązania - dodaje.
W osiemnastce meczowej są zazwyczaj dwaj inni stoperzy - młody Michał Pawlik i pozyskany zimą z Widzewa Łódź Rafał Augustyniak. Jest jednak mało prawdopodobne, by Probierz zaryzykował wystawienie nieogranych piłkarzy. Zaufa raczej Pazdananowi, którego w środku pola zastąpią Łukasz Tymiński bądź Taras Romanczuk.
Na prawym skrzydle trzeba znaleźć alternatywę dla Dzalamidze. Największe szansę wydaje się mieć Jan Pawłowski. Przemysław Frankowski wznowił już co prawda treningi, ale nie jest jeszcze gotowy do wybiegnięcia w podstawowej jedenastce.
Z przodu zabraknie odsuniętego od zespołu Piątkowskiego, a obowiązki napastnika będzie pełnił Patryk Tuszyński.
Obawy fanów wzbudzają nie tylko braki kadrowe, ale i mizerna ostatnio dyspozycja Jagiellończyków. Trener Probierz nie krył złości za małe zaangażowanie w grę podczas spotkania z Pogonią i - podobnie, jak fani - oczekuje poprawy.
- Nie obiecuję, że będzie wspaniale, bo na treningach wszystko może wyglądać pięknie, a na spotkaniu zupełnie inaczej. Piast to silny, dobrze poukładany zespół, który przecież jeszcze dwa lata temu grał w europejskich pucharach. Ale interesuje mnie wyłącznie zwycięstwo - kończy trener Jagi.
Na to samo liczą fani. Co prawda miejsca w czołowej ósemce żółto-czerwoni już raczej nie stracą, ale warto odłożyć problemy na bok i powalczyć o pozostanie w ścisłej czołówce oraz starcie plamy ze Szczecina.
Jutrzejszy mecz rozpocznie się o godz. 18. Transmisja w stacji nsport.
Najciekawiej w 28. serii gier zapowiada się potyczka Legii Warszawa z rycerzami wiosny z Zawiszy Bydgoszcz.
Program 28. kolejki
Piątek:
Korona Kielce - Ruch Chorzów (godz. 18), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków (20.30).
Sobota:
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk (15.30), Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice (18), Cracovia Kraków - Pogoń Szczecin (20.30).
Niedziela:
Górnik zna - Lech Poznań 15.30), Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz (18).
Poniedziałek:
Górnik Zabrze - GKS Bełchatów (18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
