Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 5:1

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Młody zespół żółto-czerwonych, wsparty kilkoma graczami z pierwszej drużyny, nie miał problemu ze zwycięstwem nad Piastem Gliwice.
Młody zespół żółto-czerwonych, wsparty kilkoma graczami z pierwszej drużyny, nie miał problemu ze zwycięstwem nad Piastem Gliwice. Andrzej Zgiet
Młoda Jagiellonia Białystok nie dała żadnych szans Piastowi Gliwice, wygrywając u siebie 5:1. Wśród żółto-czerwonych zagrało aż 10 piłkarzy z kadry pierwszego zespołu, którzy pomogli młodszym kolegom w osiągnięciu dobrego wyniku.

Niewątpliwie ich udział w zwycięstwie jest spory. Taki Dawid Plizga to jest naprawdę kawał piłkarza. Zresztą wszyscy podeszli do meczu profesjonalnie. To dobrze, bo ci nasi młodzi mają się od kogo uczyć - mówi Samuel Tomar, trener młodej Jagi.

Oprócz Plizgi na boisku od początku zameldowali się m.in. Ugo Ukah, Tomasz Porębski, Tomasz Kupisz, Maciej Gajos i Michał Fidziukiewicz. Po przerwie zagrali natomiast Lubos Hanzel, Kim Min-kyun, Tomasz Kowalski i Tomasz Bandrowski.

- Bardziej zadowolony jestem z pierwszej połowy, którą wygraliśmy 3:0. Rywale ograniczali się w zasadzie do obrony w swojej szesnastce - mówi Tomar.

Na prowadzenie wyprowadził białostoczan Emil Łupiński, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyskoczył najwyżej i strzałem głową umieścił piłkę w siatce.

- Łupiński zagrał świetny mecz. Nie przypominam sobie, żeby przegrał choć jeden pojedynek główkowy - dodaje Tomar.
Grali w przewadze

Na 2:0 strzelił Karol Mackiewicz, który wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Macieju Gajosie. Nie dość, że Piast stracił gola, to od tego momentu musiał grać w 10, gdyż czerwoną kartką został ukarany bramkarz gliwiczan - Patryk Pieniak. Jego zmiennik - Igor Kowalik jeszcze przed przerwą znów wyjmował piłkę z siatki. Tym razem autorem trafienia był Fidziukiewicz.

Gliwiczanie, oprócz bramek, stracili też kolejnego zawodnika. Drugą żółtą kartkę obejrzał bowiem Krzysztof Biczysko i przyjezdni drugie 45 minut grali w dziewięciu.

Po przerwie czwartego gola dla żółto-czerwonych w zamieszaniu podbramkowym strzelił Porębski, wracający do formy po długiej kontuzji stawu skokowego.

- Z tego gola cieszę się najbardziej, bo Tomek, grając właśnie u nas, nabawił się jesienią tego fatalnego urazu - kwituje Tomar.

Drugi rzut karny

Do końca spotkania oba zespoły zanotowały po jednym trafieniu. Najpierw po kolejnym rzucie karnym, podyktowanym tym razem na Kowalskim, na 5:0 podwyższył Mackiewicz. W ostatnich minutach wynik ustalił Gajusz Kościelniak.

Wynik 20. kolejki

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 5:1 (3:0). Bramki: 1:0 - Łupiński (19), 2:0 - Mackiewicz (33-karny), 3:0 - Fidziukiewicz (45), 4:0 - Porębski (51), 5:0 - Mackiewicz (54-karny), 5:1 - Kościelniak (66).
Jagiellonia: Karpieszuk - Hajto, Ukah (46. Hanzel), Porębski, Zawadzki (60. Samluk), Kupisz (46. Kim), Łupiński, Gajos (46. Kowalski), Mackiewicz, Plizga (46. Bandrowski), Fidziukiewicz (46. Gajko).
Mecze: Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów, Widzew Łódź - Górnik Zabrze, Wisła Kraków - Lechia Gdańsk, Lech Poznań - Pogoń Szczecin i Legia Warszawa - Polonia Warszawa zostaną rozegrane dzisiaj.
Mecze: Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała i Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin zostały przełożone.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny