Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok może zwolnić trenera

Tomasz Dworzańczyk
Jacek Kosmalski z Polonii (na pierwszym planie) wkrótce może się pożegnać z trenerem Duszanem Radolskim
Jacek Kosmalski z Polonii (na pierwszym planie) wkrótce może się pożegnać z trenerem Duszanem Radolskim fot. Wojciech Oksztol
Nie jest wesoło w obozie najbliższego rywala Jagiellonii Białystok - Polonii Warszawa. Właściciel Czarnych Koszul Janusz Wojciechowski przestał płacić zawodnikom, a ostatnio zapowiedział, że w przypadku kolejnej porażki pracę straci trener Duszan Radolski.

Cierpliwość szefa stołecznego zespołu i tak jest godna podziwu. Tylko w tym roku zwolnił on już trzech szkoleniowców, którzy mieli nawet lepsze wyniki niż Słowak.

- Staczamy się po równi pochyłej i każdy mecz przybliża nas do sytuacji krytycznej - mówi w wywiadach Wojciechowski. - Muszę coś zrobić, bo niedługo nie będzie czego zmieniać - dodaje.

Właściciel "Czarnych Koszul" postanowił najpierw uderzyć w słabo spisujących się piłkarzy, którzy pod wodzą Radolskiego odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Siedem porażek w lidze plus odpadnięcie z Pucharu Polski kosztowało zawodników zablokowanie wypłat za październik.

- Muszę jakoś do nich dotrzeć. Za tak słabą grę nie chcą płacić kibice, którzy w coraz mniejszej ilości przychodzą na nasze mecze. Niech piłkarze na własnej skórze to odczują - tłumaczy Wojciechowski.

Zespół jest całkiem rozbity

Ostatnio jednak coraz głośniej mówi się też o zmianie szkoleniowca. Mimo że Radolski ma wsparcie zawodników, wydaje się, że jego dni w klubie z ul. Konwiktorskiej są policzone.

Sytuację może odmienić zwycięstwo w sobotę z żółto-czerwonymi. Goście nie będą jednak faworytem potyczki z dobrze radzącą sobie drużyną Michała Probierza i być może jagiellończycy przyczynią się do zwolnienia Radolskiego. Na dodatek poloniści przyjadą do Białegostoku w bardzo mocno osłabionym składzie.

Z powodu kontuzji zabraknie w stołecznym zespole trójki obrońców - Radka Mynara, Tomasza Jodłowca i Igora Kozioła. Pod ich nieobecność filarem defensywy jest Piotr Dziewicki, ale w ostatnim meczu z Bełchatowem (porażka 0:3) zawinił przy dwóch straconych golach.

To nie koniec kłopotów kadrowych warszawian. Niedawno z klubu został wyrzucony Jarosław Lato, który miał brać udział w procederze korupcyjnym. Ten ruch kompletnie zdezorganizował grę ofensywną zespołu. Pokładanych nadziei nie spełniają jak na razie Michał Chałbiński, Filip Ivanovski i Milan Nikolic. Wielką nadzieją Polonii miał być młody Daniel Mąka, ale jest on kontuzjowany.

Słaba forma napastników to poważna zmora Radolskiego. W siedmiu meczach pod wodzą Słowaka Polonia strzeliła tylko trzy gole.

- Próbowaliśmy już wszystkiego. Graliśmy jednym, dwoma, trzema, a nawet czterema atakującymi. Wierzę, że przełamiemy w końcu niemoc strzelecką - tłumaczy mediom szkoleniowiec Polonii.

Wariant portugalski

Włodarze Polonii są już jednak przygotowani na kolejne niepowodzenie i obrali kierunek, skąd ma pochodzić następca Radolskiego. Grę "Czarnych Koszul" obserwują ostatnio ludzie związani ze Sportingiem Lizbona i to właśnie z Portugalii ma pochodzić nowy trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny