Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 3:2. Jaga wygrała, ale odpadła. (wideo, zdjęcia)

[galeria_glowna]

Stało się tak, bo w pierwszym meczu obu ekip we Wronkach Kolejorzy wygrał 1:0 i to on cieszył się z awansu, dzięki większej liczby goli strzelonych na wyjeździe.

Mimo upału i złego stanu murawy boiska MOSP spotkanie było żywe, obfitrowało w sytuacje podbramkowe i mogło się podobać. Lepiej zaczęli gospodarze, ale w dobrej sytuacji spudłował Michał Steć. Nie pomylili się za to goście. Z rzutu wolnego potężnie uderzył Jakub Marynowicz, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.

W tym momencie jagiellończycy potrzebowali do awansu aż trzech goli. Nie załamali się i szybko wyrównał Mariusz Gogol, celnie uderzając futbolówkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

W drugiej połowie Lech znów wyszedł na prowadzenie i znów po stałym fragmencie gry. Po rzucie rożnym do siatki głową trafił Igor Jurga.

Wydawało się, że jest po meczu, ale żółto-czerwoni nie załamali się. Uderzenie z rzutu wolnego Michała Fidziukiewicza dobił Jan Pawłowski i było 2:2. W 83. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Piotr Jakimczuk i doszło do dramatycznej końcówki, w której jednak Jadze nie udało się zdobyć decydującej bramki.

- Dziękuję zawodnikom za to, że włożyli tyle zdrowia w ten mecz. Obie drużyny zasłużyły na medal mistrzostw Polski, ale ktoś musiał odpaść. Niestety, padło na nas - komentuje trener żółto-czerwonych Mariusz Kulhawik.

WYNIK
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 3:2 (1:1).
Bramki: 0:1 - Marynowicz (28), 1:1 - Gogol (37), 1:2 - Jurga (67), 2:2 - Pawłowski (73), 3:2 - Jakimczuk (83). Pierwszy mecz: 0:1. Awans: Lech.

Jagiellonia: Sakowicz - Butkiewicz, Gogol, Szóstko, Zawadzki, Świderski (51. Murawski), Kądzior (68. Mackiewicz), Dołubizna (61. Arłukowicz), Steć (58. Jakimczuk), Zapolnik (54. Pawłowski), Fidziukiewicz.