Jagiellonia Białystok - KAA Gent ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA NA ŻYWO i STREAM. Drużyna Mamrota zaliczy belgijski test?

Oglądaj mecze Ligi Europy i Ligi Mistrzów online i w tv >>>

Dwumecz z Rio Ave udowodnił, że Jagiellonia jest w stanie przeciwstawić się teoretycznie silniejszemu zespołowi. W III rundzie zadanie wydaje się być jeszcze trudniejsze. Chociaż w swoim dorobku KAA Gent ma tylko jedno mistrzostwo Belgii (2015), to w europejskich pucharach jest niezwykle doświadczony.

Trzy lata temu, jako mistrz Belgii, Gent grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Olimpiquem Lyon, Zenitem Sankt Petersburg i Valen-cią. Zespół z Gandawy zajął w niej drugie miejsce i awansował do fazy pucharowej. Dopiero w 1/8 finału lepszy okazał się niemiecki Wolfsburg (2:3, 0:1). Rok później Gent w tej samej fazie odpadł z Ligi Europy, eliminując po drodze m.in. portugalską Bragę i angielski Tottenham, aż znalazł pogromcę w rodakach z KRC Genk.

W ligowym meczu z Wisłą aż trzech podstawowych zawodników doznało kontuzji. Najwięcej zmartwień Ireneuszowi Mamrotowi dostarczyły urazy defensorów Łukasza Burligi i Ivana Runje. Ten pierwszy przeciwko Gent nie zagra. Natomiast Runje najprawdopodobniej będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Problemy zdrowotne miał też Karol Świderski, który w starciu z Białą Gwiazdą stracił przytomność. Jego stan na szczęście także się poprawił.

– Poprzeczka jest zawieszona jeszcze wyżej niż w poprzedniej rundzie, ale naszym celem jest awans do kolejnej rundy i zrobimy wszystko, aby tak się stało - mówi trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot. – Spodziewamy się bardzo trudnego meczu. Doskonale wiemy, jaką jakość piłkarską posiada drużyna z Belgii, ale zrobimy wszystko, aby w tej konfrontacji wywalczyć korzystny wynik i awansować do następnej rundy - deklaruje Bartosz Kwiecień.

Dla Gent czwartkowy mecz będzie pierwszym w tym sezonie w europejskich pucharach. – Przyjechaliśmy tu jednak po dobry rezultat, który da nam nadzieję na awans do kolejnej rundy – twierdzi trener KAA Gent Yves Vanderhaeghe. – Wiemy, że za tydzień czeka nas rewanż na własnym boisku, dlatego nie rzucimy wszystkich sił do ataku. Zdajemy sobie sprawę, że na własnym stadionie czujemy się bardzo mocni. Wnikliwie się przyglądaliśmy naszemu rywalowi i znamy jego lepsze oraz słabsze strony - zapewnia szkoleniowiec Gent.

Klub z Gandawy stracił trochę ze swojej mocy. Z klubu odszedł właśnie Samuel Kalu. 20-letni skrzydłowy za 8 milionów euro trafił do Girondins Bordeaux. Nigeryjczyk został bezpośrednim następcą Malcoma, który wcześniej przeniósł się do Barcelony. Oprócz Kalu, z drużyny odszedł też drugi skrzydłowy Simon Moses, który związał się z hiszpańskim Levante. Tam kwota transferu wyniosła 5 milionów euro.

Zwycięzca dwumeczu w fazie play-off trafi na lepszego z pary Girondins Bordeaux - FK Mariupol.

Jagiellonia - Gent. Przewidywane składy:
Jagiellonia: Kelemen - Wójcicki, Klemenz, Mitrović, Guilherme - Grzyb, Romanczuk - Frankowski, Pospisil, Novikovas - Sheridan

Gent: Coosemans - Foket, Rosted, Plastun, Asare - Kubo, Verstraete, Chakvetadze - Dompe, Awoniyi, Yaremchuk

Domowy mecz Jagiellonii z KAA Gent pokaże Polsat Sport. Początek transmisji na żywo o 19:20. Studio zacznie się o godzinie 19.00. Komentuje duet Mateusz Borek - Tomasz Hajto. Stream online z meczu Jagiellonia Gent będzie można znaleźć na stronie Ipla.tv. Dostęp nie jest jednak darmowy. Tekstowa relacja na żywo w GOL24!

19:20 Jagiellonia Białystok - KAA Gent TRANSMISJA: Polsat Sport

Sprawdź zmiany w LM i LE w nowym sezonie!

Press Focus/x-news