Poprzednia seria gier i wysoka porażka żółto-czerwonych z gdańską Lechią (1:5), poważnie skomplikowała sytuację białostoczan. Do podziału na grupę mistrzowską i spadkową zostały już tylko cztery kolejki i margines błędu podopiecznych Michała Probierza wyraźnie się zawęził.
Jesteś kibicem Jagiellonii Białystok? Myślisz, że wiesz o tej drużynie prawie wszystko? Przekonaj się i rozwiąż Test wiedzy o Jagiellonii Białystok. Łatwo nie będzie.
Jeśli zespół z Podlasia chce zachować realną szansę na awans do pierwszej ósemki, musi bezwzględnie pokonać Górnika. Goście przyjeżdżają jednak do Białegostoku dokładnie w takim samym celu.
- Nie ma już miejsca na pomyłki. Jesteśmy po dwóch kolejnych porażkach i mamy dwa punkty mniej od żółto-czerwonych - mówi Łukasz Tymiński, który w poprzednim sezonie wywalczył z jagiellończykami brązowe medale mistrzostw Polski. - Białostocka drużyna trochę się zmieniła od tamtego czasu, ale wciąż utrzymuję dobry kontakt z kilkoma chłopakami. Spędziłem bardzo miłe chwile na Podlasiu - dodaje.
Środkowy pomocnik drużyny z Łęcznej nie jest jedynym jagiellońskim akcentem u przyjezdnych. Ostatnio regularnie w wyjściowym składzie ekipy prowadzonej przez Jurija Szatałowa (także byłego szkoleniowca Jagi), występuje Łukasz Bogusławski, który przez siedem sezonów reprezentował drużyny juniorskie Jagiellonii.
Z kolei w białostockim zespole aktualnie występuje były zawodnik klubu z Lubelszczyzny - Fedor Cernych. W barwach Górnika Litwin strzelił 12 goli w ekstraklasie, zwracając uwagę trenera Probierza, który zdecydował się sprowadzić zawodnika na Podlasie.
- Jestem wdzięczny Górnikowi za to, że dał mi szansę rozwoju. To tam się wypromowałem, a później trafiłem do Białegostoku. Uważam, że to był krok naprzód - ocenia Cernych.
Skrzydłowy, bądź napastnik białostoczan, od początku wiosennych spotkań w lidze głównie rozczarowywał. Do siatki trafił dopiero w ostatnim meczu w Gdańsku.
- Ten gol spowodował, że trochę zeszła ze mnie presja i wierzę, że teraz już będę trafiać do siatki znacznie częściej. Nie jesteśmy tak słabi, jak w meczach z Legią i Lechią. W Gdańsku, oprócz naszych błędów, pojawiły się pomyłki sędziowskie, które też nie były bez znaczenia. Jestem pewien, że w sobotę wygramy - optymistycznie kończy Litwin.
Na spotkanie z łęcznianami szkoleniowiec Jagiellonii powinien już mieć do dyspozycji pomocnika - Karola Mackiewicza. Wobec nierównej formy pozostałych ofensywnych piłkarzy Jagi, powrót szybkiego skrzydłowego to świetna informacja. Za dobrą wróżbę można także uznać pauzę za kartki najskuteczniejszego w tym sezonie napastnika przyjezdnych - Jakuba Świerczoka (sześć goli).
Początek sobotniego meczu w Białymstoku o godz. 15.30.
Program 27. kolejki Ekstraklasy
Piątek: Korona Kielce - Śląsk Wrocław (godz. 18), Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko - Biała (20.30).
Sobota: Jagiellonia Białystok - Górnik Łęczna (15.30), Cracovia Kraków - Legia Warszawa (18), Ruch Chorzów - Lech Poznań (20.30).
Niedziela: Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin (15.30), Gónik Zabrze - Lechia Gdańsk (18).
Poniedziałek: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Wisła Kraków (18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?