Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Illicziwiec Mariupol 3:2

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Dawid Plizga szykuje się do rzutu wolnego, po którym padnie trzecia bramka dla żółto-czerwonych
Dawid Plizga szykuje się do rzutu wolnego, po którym padnie trzecia bramka dla żółto-czerwonych Maciej Gromek / jagiellonia.pl
Przebywający na zgrupowaniu w tureckim Side piłkarze żółto-czerwonych mają już za sobą pierwszą grę kontrolną podczas drugiego obozu przygotowawczego. Podopieczni Tomasza Hajty pokonali dziewiąty zespół ukraińskiej ekstraklasy - Illicziwiec Mariupol 3:2.

To był bardzo wartościowy sparing. Wynik nie jest najważniejszy, ale każde zwycięstwo zostaje w głowie chłopaków, dlatego cieszę się, że rozstrzygnęliśmy ten mecz na swoją korzyść - mówi Tomasz Hajto, trener Jagiellonii.

Białostoczanie, którzy w Turcji przebywają od czwartku, przystąpili do sobotniego meczu po kilku dniach intensywnych treningów. Dlatego na początku spotkania było widać dużą przewagę rywali - zespołu, który w swojej lidze ma całkiem niezłą renomę. W obecnych rozgrywkach toczył wyrównane boje m.in. z Dynamem Kijów (0:0), Karpatami Lwów (2:0), czy Szachatem Donieck (1:2). W Mariupolu ogrywa się zresztą wielu piłkarzy, nie mieszczący się w składzie tej ostatniej ekipy.

- Tak mocnej drużyny nie ma na pewno w polskiej lidze. Co do meczu, to na początku dały o sobie znać treningi interwałowe, których w ostatnim czasie mieliśmy sporo. Trochę nam zajęło, zanim odpaliliśmy - dodaje Hajto.

W końcówce ogarnęli się

Niemoc jagiellończyków Ukraińcy wykorzystali już w 5. minucie. Po strzale z rzutu wolnego Łukasz Skowron zdołał sparować piłkę na poprzeczkę, jednak był bezradny wobec dobitki Pyłypa Budkiwskiego.

- Pierwsze 30 minut to zdecydowana przewaga Ukraińćów, którzy pokazali nam jak się gra pod presingiem. Na szczęście w końcówce pierwszej połowy już się ogarnęliśmy i doszliśmy do głosu - komentuje Tomasz Frankowski, kapitan Jagi.

To właśnie Franek strzelił gola na 1:1, wykorzystując podanie Ebiego Smolarka. Rywale jednak za chwilę mogli wyjść na ponowne prowadzenie, gdyż mieli rzut karny, który był konsekwencją straty piłki w środku pola przez Ugo Ukaha. W tej sytuacji faulował Skowron, lecz okazało się, że to była dobra decyzja, bo golkiper Jagi za moment obronił jedenastkę.

- Łukasz już na poprzednim zgrupowaniu na Litwie pokazał, że dobrze sobie radzi w takich sytuacjach - chwali Skowrona Ryszard Jankowski, trener bramkarzy Jagiellonii.
Po zmianie stron na kolejne gole nie trzeba było długo czekać. Najpierw na 2:1 strzelił Smolarek, wykorzystując świetne podanie Luki Pejovica. Niestety, ten ostatni nie popisał się minutę później - to z jego strony defensywy rywale zainicjowali akcję, którą wykończył Ołeksandr Mandziuk.

O zwycięstwie jagiellończyków zadecydował błysk Dawida Plizgi. Pomocnik Jagi najpierw przeprowadził rajd, który w brutalny sposób przerwał tuż przed polem karnym jeden z rywali. Sam poszkodowany ukarał jednak przeciwników, strzelając z rzutu wolnego z 16 metrów w okienko bramki Ukrańców.

W środę dwa sparingi

W poniedziałek na zgrupowaniu w Turcji zameldują się nieobecni kadrowicze - pomocnik Tomasz Kupisz i bramkarz Jakub Słowik. Spodziewany jest też Koreańczyk Kim Min Kyun, który w ojczyźnie załatwiał sprawy formalne.

Kolejne sparingi białostoczanie zagrają w środę z rumuńskim Ceahlaul Piatra Neamt, (godz. 10 czasu polskiego) oraz kazachskim Szachtarem Karaganda, (17:30). Później zmierzą się jeszcze z czeską Vysocina Jihlava (09.02), słowacką MSK Zilina (13.02) i uzbeckim FC Bunyodkor Taszkent (13.02).

Wynik

Jagiellonia Białystok - Illicziwiec Mariupol 3:2 (1:1). Bramki: 1:0 - Budkiwski (5), 1:1 - Frankowski (36), 2:1 - Smolarek (49), 2:2 - Mandziuk (50), 3:2 - Plizga (65).
Jagiellonia: Skowron - Norambuena, Pazdan, Ukah (46. Dźwigała), Hanzel (46. Pejovic), Dzalamidze (60. Kowalski), Grzyb (60. Bandrowski), Dani (60. Tarnowski), Gajos, Frankowski (46. Plizga), Smolarek (60. Fidziukewicz).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny