Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok gra w Gdańsku

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 085 748 95 34
Bramkarz Maciej Kudrycki jest dobrej myśli przed meczem w Gdańsku
Bramkarz Maciej Kudrycki jest dobrej myśli przed meczem w Gdańsku
Jagiellonia Białystok rozegra zaległe spotkanie 1/16 finału PP z Lechią. Jeśli zwycięży zagra z Legią.

Trener Jagiellonii Michał Probierz nie zabrał na Wybrzeże Dariusza Jareckiego i Pavola Stano, którzy już przed meczem ze Śląskiem Wrocław narzekali na kontuzje. Zabraknie również Tomasa Pesira, który uskarża się na drobny uraz oraz Andriusa Skerli, udającego się na zgrupowanie reprezentacji Litwy.

Szansę występu powinni dostać zawodnicy, którzy do tej pory grali mniej. Prawdopodobnie w białostockiej bramce stanie Maciej Kudrycki, w środku pola pojawi się Jacek Falkowski, natomiast w ataku kibice zobaczą Bośniaka - Ensara Arifovica.

- Jedziemy po zwycięstwo, a to w jakim składzie zagramy nie ma znaczenia - mówi Kudrycki. - Ci co dotychczas siedzieli na ławie, też mają coś do udowodnienia - dodaje.

Postara się nic nie wpuścić

Drugi golkiper Jagi przed dziesięcioma laty bronił w gdańskim klubie. Teraz wróci na stadion przy ul. Traugutta, ale jako przeciwnik Lechii.
- Faktycznie, przez pół roku grałem w Lechii i podczas swoich występów zachowałem czyste konto - przypomina Kudrycki. - Jeśli zagram, to na pewno postaram się, by nic nie wpadło do mojej bramki - dodaje.

Najbliższy przeciwnik białostoczan, spisuje się coraz lepiej. W ostatnim, derbowym meczu w ekstraklasie ekipa trenera Jacka Zielińskiego pokonała w Gdyni Arkę 1:0.
- To było spotkanie, w którym nie brakowało twardej walki, ale na szczęście obyło się bez żadnych kontuzji w moim zespole - mówi szkoleniowiec biało-zielonych. - Zmiany w składzie oczywiście są możliwe, ale będę starał się wystawić najsilniejszą jedenastkę - dodaje Zieliński.
Ocena byłaby inna
Opiekun Lechii z respektem podchodzi do dzisiejszego meczu i wcale nie uważa, że będzie łatwo.

- To, że białostoczanie są nisko w tabeli nic nie znaczy, bo dwa ostatnie mecze powinni wygrać i wtedy ich ocena byłaby inna - zauważa Zieliński.
Zwycięzca zmierzy się w 1/8 finału ze Legią. W przypadku triumfu żółto-czerwonych spotkanie zostanie rozegrane 29 października w stolicy. Jeśli wygra Lechia, to w tym samym terminie zagra z warszawskim zespołem na własnym boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny