Nasza Loteria

Jagiellonia Białystok. Cezary Kulesza: Rynek transferowy to nie sklep spożywczy. Musimy wybrać mądrze

Jakub Laskowski
Cezary Kulesza
Cezary Kulesza Jagiellonia Białystok
- Rozmowy trwają, mamy kilka pomysłów na to, jak załatać dziurę po Patryku Klimali - mówi Cezary Kulesza. Prezes Jagiellonii Białystok jest zbudowany postawą zespołu w pierwszym tygodniu pracy z nowym trenerem, Iwajło Petewem.

Przerwę zimową w rozgrywkach ekstraklasy białostoczanie spędzą na dziewiątej pozycji w tabeli. Przed sezonem oczkiwania względem zespołu były zdecydowanie wyższe. Zadaniem należącym do Iwajło Petewa jest poprawienie gry i wyników drużyny. Cezary Kulesza wierzy, że Bułgar tego dokona.

- Jestem zadowolony z zatrudnienia Petewa. Zespół trenuje ciężko. Widać, że piłkarze są przy nim zmobilizowani - przekonuje właściciel Jagi. - Każdy ma czystą kartę i skupia się na tym, by dobrze zaprezentować się przed nowym trenerem. Zawodnicy skupiają się tylko na tym i nie mają czasu na wyjścia do miasta. U Petewa panuje duża dyscyplina. Wszystko zweryfikuje jednak boisko.

CZYTAJ TEŻ: Grzegorz Sandomierski na wylocie z Jagiellonii Białystok! Cezary Kulesza: Nie potrzebujemy w drużynie czterech bramkarzy

44-latek po podpisaniu kontraktu z Jagiellonią udzielił wywiadu bułgarskim mediom, w którym zapowiedział, że celem zespołu jest awans do europejskich pucharów. Czy był to warunek postawiony przez zarząd klubu?

- Nie, my takiego celu przed trenerem nie postawiliśmy. Ale miło mi usłyszeć te słowa. To pokazuje, że Petew jest szkoleniowcem z dużymi ambicjami - odpowiada Kulesza.

ZOBACZ: Jakub Wójcicki: Z nowym trenerem każdy ma czystą kartę.

W rundzie wiosennej w barwach Jagiellonii nie zobaczymy już Patryka Klimali, który przeniósł się do szkockiego Celticu Glasgow za rekordowe 4 mln euro. Znalezienie godnego następcy młodzieżowego reprezentanta Polski to w tej chwili główny cel białostoczan.

- Rozmowy trwają, mamy kilka pomysłów na to, jak załatać dziurę po Patryku - zapewnia Kulesza. - Pozyskanie dobrego zawodnika, który nie będzie za drogi i który będzie gwarantował jakość nie jest proste, tym bardziej w przypadku napastnika. Rynek transferowy nie działa jak sklep spożywczy. Jagiellonia dla wielu piłkarzy stanowi ciekawy kierunek. Dostejmy mnóstwo ofert od menadżerów, ale zdajemy sobie sprawę, że musimy wybrać mądrze.

ZOBACZ TEŻ:

17,5 mln euro - tyle Jagiellonia Białystok zarobiła na 10 swoich najdroższych piłkarzach, sprzedając ich do zagranicznych i także polskich klubów. Różne były ich dalsze losy; jednym się poszczęściło, inni do dziś mają trudności w znalezieniu się w meczowych kadrach swoich drużyn. Zobaczymy 10 piłkarzy, na których Jagiellonia zarobiła najwięcej pieniędzy.

Rekordowe transfery Jagiellonii. Zobacz 10 najdroższych piłk...

Zjawiskowa wybranka serca Patryka Klimali (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 35

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Panie Kulesza w żadnym sklepie nie kupisz człowieka , w transferze tak jak w handlu chodzi o to żeby kupić tanio cos fajnego i sprzedać drogo czyż nie tak panie

(J)
17 stycznia, 3:21, (J):

Mam nadzieję, że większość poniższych komentarzy pochodzi od ludzi nie związanych z Jagiellonią lub podszywających się pod kibiców Jagi. Jeżeli się mylę, to Jagiellonia nie ma już kibiców, tylko grabarzy klubu, którzy nie potrafią docenić osiągnięć lub zawsze próbowali knuć przeciwko klubowi. Takie reakcje świadczyłyby też o tym, że jednak zarząd za późno zareagował na kryzys sportowy, choć sam uważałem, że moment był dobry. NIE MA KLUBU BEZ KIBICÓW!!! Pozostaję jednym nich, wspieram piłkarzy i dobro klubu z jego historią i tradycjami. Pisząc to wszystko, staram się oddzielać działalność sportową ludzi (działaczy) powiązanych z klubem od ich działalności pozasportowej. Gdybym tego nie robił, musiałbym pisać tu o sprzedawczykach i zdrajcach, wymieniając konkretne nazwiska. Zrobię to w innym czasie - o wiele lepszym lub o wiele gorszym dla klubu. Teraz najważniejszy jest klub i jego wsparanie. Można wytykać błędy, ale obiektywnie i bez wrogości.

17 stycznia, 5:35, Gość:

Ty pijany jeates? Jakie osiagniecia jaka historia? Nie licz ze zagrali pare mecze w el le bo to nic nie jest. Kluby z cypru graly w 1/16 lm to jest osiagniecie a jeszcze 10 lat temu dostawaly od polskich klubów becki po 0:8 a teraz jaga i inne kluny moga sie od nich uczyc

Każdy klub ma jakąś historię (choćby nieliczący się szerzej jakiś LZS) i kibic powinien ją szanować, uwzględniając uwarunkowania w jakich klub funkcjonował. Twoja reakcja jest świadectwem tego, że nie jesteś białostoczaninem albo sam jesteś pijany. Ja oceniam z pozycji kibica piłki białostockiej i podlaskiej. Nie porównuję Jagiellonii do klubów zagranicznych. Od kilku dopiero lat Jaga po raz pierwszy wypracowała sobie pozycję (mam nadzieję, że trwałą) klubu należącego do czołówki najlepszych w Polsce - to ogromne osiągnięcie. Od powrotu do Ekstraklasy w 2007, klub stale się rozwija, mimo że nie ma takich sponsorów i możliwości rozwoju jak kluby z największych miast lub te, sponsorowane przez spółki skarbu państwa. Jestem kibicem od około 1966r, gdy wiodącym klubem regionu był Włókniarz, a A-klasowa Jagiellonia nie miała nawet drużyn młodzieżowych. Wówczas zaczęto rozwijać sekcję piłkarską, był awans do okręgówki i podziwialiśmy grę Zawiślana. Na mecze okręgówki przychodziło więcej kibiców niż dzisiaj jest ich na wielu meczach Ekstraklasy. Towarzyski mecz takiej Jagi z I-ligową Odrą Opole (0:0), był dużym wydarzeniem. Pierwszy awans do najwyższej klasy, dopiero w 1987r. Mecz z Widzewem (1:1) zgromadził 35-40 tys. widzów - wielkie święto i szalona radość... Teraz klub ma inne cele, aspiracje, ale są to dopiero początki stabilizowania swojej, z takim trudem wypracowanej, pozycji w polskich rozgrywkach. Do dalszego rozwoju zapewne trzeba lepszego finansowania, być może reorganizacji (skauting, dyrektor sportowy...?), ale wszystko jest na dobrej drodze. Nie można oczekiwać, że pójdziemy po sukcesy „jak po swoje", że nie będzie małych kryzysów i wahań formy zespołu. Ważne, by nie roztrwonić tego co jest i robić kolejne kroczki do przodu - spokojnie. Jagiellonia nie jest klubem typu:Dyskobolia czy Amica i mam nadzieję, że nie znajdzie się w sytuacji Ruchu Chorzów lub Polonii Bytom. Teraz trzeba powalczyć o kolejne doświadczenia (może trochę kasy?) w eliminacjach LE, a ogromną rolę w dalszym rozwoju klubu mają do odegrania kibice - mam nadzieję, że na kolejnych meczach będzie ich dużo więcej niż jesienią. Trzeba robić presję na działaczy - ale rozsądnie, a przy dobrym dopingu cele zostaną osiągnięte. Jest nieźle, a nawet dobrze i będzie lepiej... JAGA, WALCZYMY!

J
Ja

Sandomierski ostatnio bronił najlepiej a teraz go wyrzucają a za pół roku znowu zostaną bez bramkarza-to trzeba się pozbywać tego santiniego i tego napadziora mudrina co wygląda na boisku jakby przyszedł z jakiejś okręgówki!!!

j
jacek
16 stycznia, 16:46, Gość:

Schowaj swój zakazany ryj prezesiku

komentarz żenujący ! nic nie wnosi

jestem kibicem jagi od 1988 r, jest w moim sercu na dobre i złe, rozumiem że to firma, która musi na siebie zarobić ! ale nie mogę się zgodzić z tym, że tylko jak ktoś pomacha plikiem siana to już zawodnik sprzedany jak niewolnik; żeby była chęć zakupu na wszystkich zawodników Pan Kulesza by ich na pewno sprzedał jestem tego pewien na 100 % i montował zespół od nowa z całą bajką o celach etc

ps. proszę podać choć jednego zawodnika, na którym mu zależało i nie chciał go opylić ?

G
Gość

bobrze że ludzie widza to że jaga i cała liga to dno i tylko kasę wyciągają od ludzi i nie ma już kochanej jagusi

G
Gość

Zostal nie caly miesiac do meczu ligowego a prezes kulesza wciska kit ze wszystko jest ok.kiedy te nowe balkanskie gwiazdy zgraja sie?

G
Gość

Co On myśli ze kibice to idioci? Weglarz recznik,Santini wirtualny Iljew na pol roku a Sandomierski na wylocie,postawil się ze Go wyrzucają? Fachowcy z you tube

Z
Zenobiusz

A co na to wszystko Martyniuk?! "za te bramki brameczki transfery nieeeetrfioooone" :D

G
Gość

11 starych facetów biega po polu ,a reszta się temu przygląda,ciesząc się

chore

G
Gość
17 stycznia, 3:21, (J):

Mam nadzieję, że większość poniższych komentarzy pochodzi od ludzi nie związanych z Jagiellonią lub podszywających się pod kibiców Jagi. Jeżeli się mylę, to Jagiellonia nie ma już kibiców, tylko grabarzy klubu, którzy nie potrafią docenić osiągnięć lub zawsze próbowali knuć przeciwko klubowi. Takie reakcje świadczyłyby też o tym, że jednak zarząd za późno zareagował na kryzys sportowy, choć sam uważałem, że moment był dobry. NIE MA KLUBU BEZ KIBICÓW!!! Pozostaję jednym nich, wspieram piłkarzy i dobro klubu z jego historią i tradycjami. Pisząc to wszystko, staram się oddzielać działalność sportową ludzi (działaczy) powiązanych z klubem od ich działalności pozasportowej. Gdybym tego nie robił, musiałbym pisać tu o sprzedawczykach i zdrajcach, wymieniając konkretne nazwiska. Zrobię to w innym czasie - o wiele lepszym lub o wiele gorszym dla klubu. Teraz najważniejszy jest klub i jego wsparanie. Można wytykać błędy, ale obiektywnie i bez wrogości.

Ty pijany jeates? Jakie osiagniecia jaka historia? Nie licz ze zagrali pare mecze w el le bo to nic nie jest. Kluby z cypru graly w 1/16 lm to jest osiagniecie a jeszcze 10 lat temu dostawaly od polskich klubów becki po 0:8 a teraz jaga i inne kluny moga sie od nich uczyc

G
Gość

Święte słowa. W sklepie spożywczym wszystkie pozagatunkowe towary lądują w koszu na śmieci, w piłce kopanej lądują w ekstraklapie.

C
Cała nasza ekstraklasa :/
,,Dostajemy oferty od menadżerów...''

I to jest właśnie cała ekstraklasa

Korzystajcie z pasjonatów, przeszukujcie rynek na własną rękę jak kluby z innych lig, inaczej nic dobrego ,prawdopodobnie nie zlowicie, co najwyżej to moze wyglodnialego menadżera
(J)

Mam nadzieję, że większość poniższych komentarzy pochodzi od ludzi nie związanych z Jagiellonią lub podszywających się pod kibiców Jagi. Jeżeli się mylę, to Jagiellonia nie ma już kibiców, tylko grabarzy klubu, którzy nie potrafią docenić osiągnięć lub zawsze próbowali knuć przeciwko klubowi. Takie reakcje świadczyłyby też o tym, że jednak zarząd za późno zareagował na kryzys sportowy, choć sam uważałem, że moment był dobry. NIE MA KLUBU BEZ KIBICÓW!!! Pozostaję jednym nich, wspieram piłkarzy i dobro klubu z jego historią i tradycjami. Pisząc to wszystko, staram się oddzielać działalność sportową ludzi (działaczy) powiązanych z klubem od ich działalności pozasportowej. Gdybym tego nie robił, musiałbym pisać tu o sprzedawczykach i zdrajcach, wymieniając konkretne nazwiska. Zrobię to w innym czasie - o wiele lepszym lub o wiele gorszym dla klubu. Teraz najważniejszy jest klub i jego wsparanie. Można wytykać błędy, ale obiektywnie i bez wrogości.

j
jasio

Prezesie pan z branży muzycznej jesteś to pan wiesz że ; drużyna piłkarska to taka orkiestra i aby zagrać symfonię to Karajan czy Debich nie wystarczą, ktoś musi zabębnić , ktoś zagrać na trąbce , a i skrzypce mają grać równo. A tu paru muzyków odeszło , na bębnach/bramka/ panu zbywa Sandomierski . Zgrania orkiestry nie widać było od dawna , nie sądzę by posiadani raczej dyskotekowi muzycy zagrali koncert fortepianowy Czajkowskiego . By zbudować coś trzeba mieć wizję i grających. Jak któryś muzyk zaczyna grać równo to idzie zaraz do innej kapeli. A tam nie 11 osob w kapeli lecz z 30 . Jak musiał przebijac się Drągowski we włoszech , a przecież odszedł za spore pieniądze i był wysoko oceniany , nawet kadrę zaliczył seniorow.

Wiosnę widzę cicho bo nawet Klimali / młodego zdolnego / nikt nie zastąpi . Oby to moje czarne widzenie nie skończyło się dla Jagi tak jak dla CZARNYCH KOSZUL z Warszawy.

Bo zamiast wzmocnień idzie handel rach ciach.

G
Gość

Masz rację Cezary. Transfery to nie sklep a Jagiellonia nie drużyna.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny