Jagiellonia Białystok - Astra Ploiesti 0:1. Problem ze skutecznością

Jedynego gola strzelił Alexandru Stan. Już w 4. minucie Rumun popisał się kapitalnym strzałem, zaskakując Jakuba Słowika. Mimo kilku bardzo dogodnych okazji podbramkowych, Jagiellonii nie udało się doprowadzić do wyrównania.

Zgodnie z oczekiwaniami dziewiąty zespół ekstraklasy rumuńskiej okazał się twardym i niewygodnym przeciwnikiem.

- Na jego tle wypadliśmy całkiem dobrze. Mimo porażki był to najlepszy z naszych dotychczasowych sparingów. Zawodnicy walczyli, długo utrzymywali się przy piłce, przeprowadziliśmy sporo ciekawych akcji. Jeśli do czegoś można mieć uwagi, to jedynie do skuteczności - mówi trener żółto-czerwonych Michał Probierz.

Dobry występ Marcina Burkhardta

Mecz mógł zacząć się znakomicie dla białostoczan, ale po dośrodkowaniu Tomasza Kupisza chybił Bartłomiej Pawłowski.

Chwilę później było 0:1. Stan z ponad 20 metrów posłał futbolówkę w okienko jagiellońskiej bramki. Utrata gola nie załamała ekipy Probierza. Rumuni szybko zostali zepchnięci do obrony i tylko od czasu do czasu starali się wyjść z kontrami.

W drugiej połowie sporo ożywienia do gry lidera polskiej ekstraklasy wniósł Marcin Burkhardt. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego ofensywnego pomocnika Jagi minimalnie przestrzelił Piotr Józefiak.
Najlepszą okazję do wyrównania drużyna ze stolicy Podlasia miała w 70. minucie. Znów dogrywał Burkhardt, a akcję kończył Maciej Makuszewski. Niestety, skrzydłowy Jagi minimalnie pomylił się. W końcówce Astra mogła podwyższyć prowadzenie, ale po rzucie wolnym piłka trafiła w słupek bramki Słowika.

Trener jest zadowolony z młodzieży

Pewnym usprawiedliwieniem nieskuteczności jagiellończyków był brak kluczowych napastników. Tomasz Frankowski jest na zgrupowaniu reprezentacji narodowej w Portugalii, a w sparingu nie uczestniczył też pozyskany niedawno z rosyjskiego Sibiru Nowosybirsk Bartłomiej Grzelak.

- Bartkowi nic nie dolega. W ataku chciałem po prostu dać szansę młodym - Bartkowi Pawłowskiemu, Przemkowi Jastrzębskiemu i Kamilowi Zapolnikowi. Z ich postawy jestem zadowolony - dodaje Probierz.
Wczoraj jagiellończycy mieli luźniejszy dzień. Trenowali tylko rano, a po południu wybrali się na wycieczkę do Side. Kolejny sparing mają zaplanowany na środę. Ich rywalem ma być ukraińska Zoria Ługańsk.

WYNIKI

Jagiellonia Białystok - Astra Ploiesti 0:1 (0:1). Bramka: 0:1 - Stan (4).

Jagiellonia (I połowa): Słowik - Norambuena, Arzumanjan, Skerla, Lato, Kupisz, Hermes, Grzyb, Essomba, Jastrzębski, Pawłowski.

Jagiellonia (II połowa): Słowik - Kijanskas, Cionek, Józefiak, Pejovic, Makuszewski, Kascelan, Gogol, Seratlic, Burkhardt, Zapolnik.