Czy wierzę w zwycięstwo z Arką? Oczywiście. Inna sprawa, że miałem przeczucie, iż zdobędziemy trzy punkty przed każdym poprzednim spotkaniem, a kończyło się wiadomo jak - komentuje Tomasz Frankowski, kapitan białostockiego zespołu.
Nie ma co ukrywać, że żółto-czerwoni są w głębokim dołku. Drużyna nie gra może najgorzej, lecz zwyczajnie nie strzela goli, a o to przecież chodzi w piłce nożnej. Mimo że skuteczność Jagi jest obecnie najsłabsza w lidze (zaledwie dwie zdobyte bramki), to trener Michał Probierz ostatnio podjął kontrowersyjną i niewytłumaczalną decyzję, usuwając z zespołu jednego z nielicznych napastników -Vuka Sotirovica.
Było zwyczajnie smutno
Wyrzucenie Serba nie wpłynie raczej na poprawę atmosfery w drużynie, która po ostatnich wynikach również zapewne nie jest najlepsza.
- W szatni jest wszystko w porządku. Nie ma takiej opcji, żeby w zespole był jakiś ferment - uspokaja Frankowski. - Nie było rozmów, ani pytań na ten temat. Zostaliśmy poinformowani o tym fakcie, było nam smutno i tyle - zapewnia.
Kapitan Jagi jest obok Bartłomieja Pawłowskiego jedynym napastnikiem w kadrze Probierza. Chyba, że liczyć jeszcze młodego Kamila Zapolnika, który razem z Adamem Radeckim, Michałem Steciem i Damianem Kądziorem został ostatnio dołączony do pierwszej drużyny.
Trudno oczekiwać, by młodzi i niedoświadczeni gracze okazali się receptą na rozmontowanie gdyńskiej defensywy. Raczej można się spodziewać wariantu, który szkoleniowiec próbował na początku rundy - z wysuniętym Frankowskim i grającym za nim Marcinem Burkhardtem, który wyleczył kontuzję mięśnia dwugłowego uda i jest zdolny do gry.
- Ze zdrowiem już jest wszystko w porządku - zapewnia na oficjalnej stronie klubu Burkhardt, którego ominęły dwa ostatnie mecze z Lechem i Wisłą. - Nie ma co za wcześnie spuszczać głów. Do zdobycia jest jeszcze 30 punktów - zauważa.
Niestety, do meczu z Arką nie wyleczył się inny kontuzjowany ostatnio zawodnik - Luka Pejovic, którego czeka jeszcze tydzień rehabilitacji. Pod znakiem zapytania stoi także występ Thiago Cionka, który na wczorajszym treningu naderwał mięsień dwugłowy.
Oprócz zestawienia defensywy na niedzielny mecz, szkoleniowiec Jagi musi podjąć decyzję, kto będzie ewentualnie wykonywać rzut karny. W grę wchodzą Alexis Norambuena, Burkhardt i Hermes.
- Ostateczna decyzja ma zapaść na ostatnim treningu przed meczem. Ja na pewno nie podejdę już do piłki - komentuje Frankowski, który wiosną dwukrotnie pomylił się z wapna.
Arka zmobilizowana
W ekipie przeciwników żółto-czerwonych panuje spora mobilizacja. Nowy trener Arki - Frantisek Straka, który zastąpił niedawno Dariusza Pasiekę, wprowadził sporo zmian. Jedną z nich jest to, że piłkarze mają spędzać ze sobą więcej czasu.
- Problemem mojego zespołu jest mentalność, brak komunikacji oraz czasu. Wierzę jednak, że z meczu na mecz będzie to wyglądało lepiej i w efekcie utrzymamy się w ekstraklasie - mówi w wywiadach Straka.
W pozostałych meczach 21. kolejki obejdzie się bez wielkich hitów. Najciekawszą parę stworzy Polonia Warszawa, która dziś podejmie Lecha Poznań. Smaczkiem będzie pojedynek trenerów obu zespołów, którzy jeszcze niedawno pracowali po przeciwnych stronach - Jose Marii Bakero (Lech) i Jacka Zielińskiego (Polonia).
Program 21. kolejki
Sobota: Ruch Chorzów - Polonia Bytom (14.45), Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk (17), Legia Warszawa - Zagłębie Lubin (18.15), Śląsk Wrocław - Widzew Łódź (19.15).
Niedziela: Korona Kielce - Wisła Kraków (16.45), Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia (17.15).
Jagiellonia - Arka. Transmisja TV online na żywo. Przydatne linki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
