Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Aris 1:2 na żywo. Transmisja telewizyjna, relacja. Przegrana w debiucie. (wideo, zdjęcia)

(sj)
Kibice Jagiellonii w komplecie stawili się na stadionie
Kibice Jagiellonii w komplecie stawili się na stadionie fot. Wojciech Konończuk
Jagiellonia Białystok na własnym stadionie przegrała 1:2 z Arisem Saloniki w pierwszym meczu III rundy kwalifkacji Ligi Europejskiej.

[galeria_glowna]

Piłkarze Jagiellonii na chwilę przed pierwszym gwizdkiem
Piłkarze Jagiellonii na chwilę przed pierwszym gwizdkiem Fot. MoDo

Piłkarze Jagiellonii na chwilę przed pierwszym gwizdkiem
(fot. Fot. MoDo)

Telewizyjną relację na żywo możesz śledzić TUTAJ lub TUTAJ. Początek spotkania o 20.45.

Trener Michał Probierz zdecydował się na grę dwoma napastnikami - Tomaszem Frankowskim i Kamilem Grosickim. Na prawej pomocy w oficjalnym meczu debiutował będzie w Jadze Tomasz Kupisz.

Jagiellończycy grają w białych strojach. Nie dlatego, że tradycyjne żółto-czerwone barwy kolidowałyby ze strojami piłkarzy Arisu Saloniki. To żółte lub czerwone uniformy sędziów sprawiałaby, że stroje białostoczan niedostatecznie kontrastowałyby z nimi.

Trybuny są już wypełnione. Mecz Jagiellonii z Arisem ogląda 4800 kibiców Jagiellonii i 330 Arisu.

Białostoczanie mają niesamowitego pecha. W 3. minucie, po stracie Grzyba w środku pola Cesarek został faulowany w polu karnym. Sędzia pokazał na wapno. Hiszpan Toni Calvo pewnie wykorzystał jedenastkę. Sandomierski rzucił się w prawy róg bramki, strzał padł w środek. 1:0 dla Arisu.

Trzy minuty później Calvo strzelił drugiego gola. Wolny zawodnik dostał piłkę z prawego skrzydła i wykończył akcję strzałem z siedmiu metrów. Znowu zawiedli defensorzy Jagi. 2:0 dla Arisu.

Za utratę obydwu bramek po części winnym można uznać Igora Lewczuka. Trener Michał Probierz zdjął z boiska zawodnika na początku 23 minuty.

I już minutę później gola dla Jagielloni zdobył Grzyb. W akcji prawą stroną boiska Frankowski podał do Grosickiego, który dośrodkował do Grzyba. Ten ostatni strzelił w środek bramki, ale piłka wpadła do siatki.

W 29 minucie mogło być 3:1 dla Arisu. Po strzale Calvo zza pola karnego Sandomierski nie złapał piłki. Z dobitką biegł Cesare, ale i on nie pokonał Jagiellończyka. W końcu defensor Jagi wybił na rzut wolny. W ciągu kolejnych dwóch minut strzałami na bramkę Greków popisał się Frankowski - strzał celny, zza pola karnego, oraz Grosicki - strzał niecelny, ale z pola karnego.

Jagiellończycy z większą werwą zaczęli przeć ku bramce rywali. Zaowocowało to dwiema żółtymi kartkami dla piłkarzy Arisu. Kartoniki ujrzeli Cesarec po faulu na Grosickim i Calvo po podcięciu Kupisza.

Koniec pierwszej połowy. Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki 1:2.

W drugiej odsłonie spotkania zdecydowanie lepszym zespołem na boisku jest Jaga. Piłkarze naciskają i co chwila stwarzają sytuacje strzeleckie. Jest kilka rzutów rożnych. Dobra gra Kupisza. Ale drugiego gola nie ma, a do końca zostało już 30 minut.

Przez kolejne 10 minut Jaga ciągle napiera, Aris prawie nie istnieje. Jagiellończycy są w polu karnym Greków stałymi gośćmi. Kilka strzałów na bramkę. Gola nie ma.

Ostatnie 20 minut gry to nieustanny napór białostoczan. Chociaż Grecy też z rzadka się odgryzali, to jagiellończycy kilka razy mogli doprowadzić do remisu. Przed wyśmienitą okazją stanął Kamil Grosicki, ale z kilkunastu metrów, mając przed sobą tylko bramkarze, fatalnie spudłował przenosząc piłkę na dwukrotnej wysokości poprzeczki.

W ostatniej minucie, trzeciej doliczonej do regulaminowego czasu gry, po akcji po rzucie rożnym z główki strzelał Kupisz. Ale i on spudłował.

Koniec meczu. Jaga przegrała 1:2 i w rewanżu w Salonkach będzie bardzo ciężko.

WYNIK
Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki 1:2 (1:2). Bramki: 0:1 - Calvco (3-karny), 0:2 - Calvo (7), 1:2 - Grzyb (24). Żółte kartki: Cesarek, Calvo, Neto. Sędziował: Espen Berntsen (Norwegia). Widzów: 5 tys.

Jagiellonia: Sandomierski - Lewczuk (23. Hermes), Skerla, Cionek, Norambuena, Kupisz, R. Grzyb, Kascelan, Lato (60. Burkhardt), Frankowski (82. Makuszewski), Grosicki.

Aris: Sifakis - Neto, Ronaldo, Lazaridis, Michel, Javito, Nafti (79. Prittas), Vega, Calvo (64. Cesnauskis), Koke (70. Kaznaferis), Cesarek.

Czytaj też:
Jagiellonia - Aris: Krótkie spięcie na konferencji prasowej (wideo)
Trening Jagiellonii przed meczem z Arisem (wideo, zdjęcia)
Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki już dziś. Białystok żyje meczem. (wideo, zdjęcia)
Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki. Jaga trenowała na podwórku za Cristalem. (zdjęcia)
Jagiellonia - Aris. Dziś żółto-czerwoni na biało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny