Jacek Żalek milczy w Sejmie, Jarosław Matwiejuk najbardziej pracowity

Sejmowe wystąpienia w liczbach

Sejmowe wystąpienia w liczbach

Kazimierz Gwiazdowski - 235
Lech Kołakowski - 199
Jarosław Matwiejuk - 177
Jarosław Zieliński - 176
Krzysztof Jurgiel - 138
Mariusz Kamiński - 104
Jacek Bogucki - 96
Józef Klim - 84
Jan Kamiński - 75
Krzysztof Tołwiński - 59
Damian Raczkowski - 53
Leszek Cieślik - 39
Eugeniusz Czykwin - 34
Robert Tyszkiewicz - 21
Jacek Żalek - 15

Sama statystyka nie oddaje w pełni pracy konkretnego parlamentarzysty. Pozwala jednak rozeznać się, jak posłowie korzystają ze swoich praw i obowiązków - podkreśla dr Elżbieta Kużelewska, politolog z Uniwersytetu w Białymstoku.

Przypomina, że minimum, jakiego możemy oczekiwać od posła, jest udział obradach i głosowaniu. Żaden przedstawiciel z Podlaskiego nie był na wszystkich. Biorąc pod uwagę dane z 24 marca, najlepiej wypada poseł PO Józef Klim. Do tej pory uczestniczył w 6691 głosowaniach. To 99,20 procent wszystkich głosowań.

Jarosław Matwiejuk - najmniej głosowań, najwięcej interpelacji

Na drugim miejscu jest Jan Kamiński z PSL. Najgorszą frekwencję mają posłowie z klubu lewicy - Eugeniusz Czykwin i Jarosław Matwiejuk. Ten ostatni uczestniczył w około 75 procent głosowań.

- W pierwszym roku kadencji nie byłem obecny na kilku posiedzeniach. To skutek łączenia mandatu posła i funkcji prodziekana - tłumaczy Jarosław Matwiejuk.

Bezpartyjny poseł z lewicy jest za to najaktywniejszy pod względem interpelacji i zapytań. Tylko tych pierwszych ma na swoim koncie 739. To czwarty wynik w Sejmie. Drugi na Podlasiu jest poseł PSL Jan Kamiński, który złożył 147 interpelacji. Na trzecim miejscu znalazł się Krzysztof Jurgiel z PiS.

Jacek Żalek ma najmniej interpelacji

Najmniej interpelacji w ciągu czterech lat złożył poseł PO Jacek Żalek. Ma ich tylko sześć, zapytań żadnych.

- Składanie interpelacji to rola opozycyjnych posłów, którzy mają ograniczony wpływ na rządzenie. Ja osobiście wolę pójść na konkretną komisję i załatwić daną sprawę - tłumaczy Jacek Żalek.

Poseł PO zamyka też statystykę wypowiedzi podczas posiedzeń Sejmu. Do tej pory najczęściej głos zabierali przedstawiciele PiS - Kazimierz Gwiazdowski - 235 wystąpień i Lech Kołakowski - 199.