Izabela Omolecka i Rafal Tomasik, sms o treści PARA.8 pod nr 72466
Redakcja
Dokarmianie nieogarniętego studenta
O godzinie czwartej rano żadna kobieta nie wygląda zbyt ponętnie. Ale to wcale nie zraziło Rafała Tomasika do Izabeli Omoleckiej.
Każda kobieta boi się, że facet zobaczy ją zaspaną, nieumalowaną, nieogarniętą i przestanie ją kochać.
- Jako, że pracuję w hotelu na recepcji, muszę wyglądać elegancko, na noce postanowiłam zaniedbać swój wizerunek - przyznaje pani Izabela.
A jak na złość z Rafałem widywali się zawsze o godzinie czwartej rano.
- Przywoził poranną prasę, często mnie budził ze snu, a nawet dokarmiał biednego studenta i kupił mnie - śmieje się pani Izabela. - Do tej pory śmiejemy się z dokarmiania i mojego nieogarnięcia.
Plus jest taki, że kiedy Rafał się budzi rano wie, że Izabela jest tą samą osobą, która kładła się obok niego wieczorem. - Bo jak wiadomo w życiu, różnie z tym bywa - żartobliwie puszcza oczko pani Izabela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!