- Nasz cel się nie zmienia. Jeśli chcemy dalej w czwartej lidze dominować i poważnie myśleć o awansie, musimy zachować kluczowych piłkarzy - mówi Paweł Bierżyn, szkoleniowiec bielszczan.
W ramach okresu przygotowawczego Tur rozegrał już halowy turniej w Szczuczynie im. Emila Świderskiego, w którym zwyciężył.
- Nie można tej imprezy porównać do tego, co jeszcze nas czeka. Nasz udział miał tam jednak charakter typowo charytatywny. Zagrało tylko kilku zawodników z naszej kadry - wyjaśnia Bierżyn.
Jeśli chodzi o ruchy kadrowe, trener Tura czeka na zatwierdzone decyzje miasta o dotacjach na sport.
- Wtedy ewentualnie pomyślimy o wzmocnieniach. Na razie skupiamy się na treningach i grze. Wiosną chcemy być jeszcze bardziej nieprzewidywalni dla rywali, nie ograniczając się tylko do gry jednym systemem - kwituje.
W obozie wicelidera - Ruchu Wysokie Mazowieckie, najprawdopodobniej dojdzie do poważnego osłabienia, bowiem zespół może opuścić najlepszy strzelec drużyny - Tomasz Jaworowski.
- Wiele wskazuje na to, że wiosną nas opuści i wyjedzie za granicę - informuje Grzegorz Jóźwiak, obrońca Ruchu.
Piłkarze z Wysokiego Mazowieckiego we wtorek rozpoczęli przygotowania, a zimą rozegrają pięć sparingów. Na razie wiadomo, że Ruch przetestują Warmia Grajewo, Cresovia Siemiatycze i Orlęta Czyżew.
Trzecia drużyna jesiennej części sezonu czwartoligowego - KS Michałowo, przygotowania dopiero rozpocznie.
- W tym tygodniu klub przedstawi plan organizacyjny zimowych treningów. Na razie mogę potwierdzić tylko, że od 6 lutego w cotygodniowym cyklu czekają nas kolejno sparingi z Sokołem Sokółka, Rudnią Zabłudów, Wasilkowem, Hetmanem Tykocin i Pogonią Łapy - informuje Daniel Szemiot, trener Michałowa.
Pełną parą za to idą już przygotowania w Dąbrowie Białostockiej. Zdaniem prezesa Dębu Mieczysława Sołowieja, trener Robert Speichler dba o wysoką jakość prowadzonych zajęć.
- Robert był niedawno na stażu u trenera Jagiellonii Michała Probierza, a poprzez spotkania ligowe jesienią znacząco poszerzył swój warsztat. Nasze zajęcia prowadzone są w bardzo profesjonalny sposób i tylko od naszych piłkarzy zależy już, ile na tym skorzystają - stwierdza.
W kontekście zmian kadrowych, sternik Dębu liczy się z odejściem kluczowego obrońcy - Jakuba Sołowieja.
- Poinformował mnie osobiście, że znalazł dobrą pracę w Białymstoku i w związku z tym będzie miał duży problem z dojazdami na treningi. Poza tym, na większe zmiany się nie zanosi. Powalczymy wiosną tym co mamy - kończy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?