Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycje budowlane. Więcej w gminach pod Białymstokiem

Julita Januszkiewicz
Raport 175 - tyle pozwoleń na budowę domów oraz firm wydano w Białymstoku w ubiegłym roku. To o 110 mniej niż pobliskim Juchnowcu Kościelnym. W powiecie białostockim w czołówce są też gminy Supraśl, Choroszcz i Wasilków.

- Mieszkanie poza Białymstokiem, z dala od miejskiego zgiełku jest modne - uważa Karol Świetlicki z biura prasowego białostockiego magistratu.

To nie tylko moda. Białostoczanie chętnie osiedlają się w sąsiednich gminach, bo ziemia jest tam znacznie tańsza.

- Za metr kwadratowy działki na Jaroszówce i Wygodzie trzeba zapłacić od 300 do 400 złotych. Połowę mniej kosztuje ziemia na Dojlidach Górnych oraz w Zawadach - wylicza Sylwia Michałowska-Dmitruk, dyrektorka oddziału Polanowscy Nieruchomości w Białymstoku.

Tymczasem w Juchnowcu Kościelnym metr kwadratowy ziemi kosztuje nawet 50 złotych. Z kolei w Choroszczy waha się w granicach 100-150 złotych.
W Białymstoku mało jest też terenów pod zabudowę mieszkaniową. Rok temu wydział architektury wydał tylko 13 pozwoleń na budowę bloków. Ziemi pod domy nie brakuje za to w sąsiednich miejscowościach.

Najwięcej pozwoleń pod budowę mieszkaniową w powiecie białostockim wydano w ubiegłym roku w gminie Juchnowiec Kościelny.

- Atutem naszej gminy jest nie tylko bliskie sąsiedztwo Białegostoku, ale też dobra sieć dróg, ciągłe inwestowanie w poprawę infrastruktury. Dopłacamy też do drugiej strefy miejskich linii autobusowych oraz do kursów PKS. Łatwo jest więc dojechać do miasta - przekonuje Krzysztof Marcinowicz, wójt Juchnowca Kościelnego.

Białystok został w tyle nie tylko pod względem liczby pozwoleń wydanych na budowę domów. Podobnie było w przypadku działek pod działalność gospodarczą. W Białymstoku w ubiegłym roku wydano 27 takich pozwoleń. To o 35 mniej niż w Wasilkowie. Białystok wyprzedzają też m.in. Supraśl, Choroszcz, Juchnowiec Kościelny.

Przedsiębiorcy wybierają tereny podmiejskie, bo tam jest taniej. - Przede wszystkim podatki od nieruchomości i opłaty drogowe są niższe niż w Białymstoku - podkreśla Mirosław Komarzewski, właściciel firmy transportowej w Wasilkowie.

- W ostatnich latach coraz więcej firm buduje i rozbudowuje zakłady w Ignatkach, Lewickich, Kolonii Koplany, Hryniewiczach. To bardzo cieszy, a z drugiej strony mobilizuje do działania - zaznacza wójt Krzysztof Marcinowicz. Dodaje, że gmina m.in. stosuje ulgi podatkowe wobec inwestorów.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny