Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intruz z Barszczańskiej wybił szybę i wszedł do cudzego mieszkania w centrum

(mw)
Śledczy oskarżyli 44-letniego białostoczanina o usiłowanie włamania
Śledczy oskarżyli 44-letniego białostoczanina o usiłowanie włamania Fot. sxc.hu
Czego ode mnie chcecie? To moje mieszkanie - tymi słowami miał zaatakować policjantów Jan Ś., gdy mundurowi znaleźli go wieczorem w cudzym mieszkaniu.

Niestety, w rzeczywistości nieruchomość nie była własnością 44-latka. Dlatego wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Prokuratura właśnie go o to oskarżyła.
W połowie marca wieczorem policjanci dostali sygnał, że jakiś mężczyzna wybił szybę w drzwiach balkonowych w mieszkaniu przy ul. Św. Wojciecha w Białymstoku. I wszedł do środka. Miał ułatwione zadanie, bo mieszkanie było na parterze.

Policjanci, wchodząc za nim, usłyszeli, że intruz usiłuje wyjść z mieszkania przez drzwi wejściowe. Rozmawiał też z kimś przez domofon. Funkcjonariusze udaremnili mu jednak ucieczkę.

Prokuratura ustaliła, że Jan Ś. początkowo tłumaczył, że tam mieszka. Potem stwierdził, że mieszkanie należy do jakiegoś Heńka. Po kilku minutach podał jednak swoje dane i zarzekał się, że naprawdę mieszka na ul. Barszczańskiej. Mundurowi wyczuli od mężczyzny woń alkoholu.

Jan Ś. został zatrzymany. Podobnie mężczyzna, z którym dyskutował przez domofon. Okazało się, był nim 29-letni Andrzej G. Obaj nie potrafili wyjaśnić funkcjonariuszom, dlaczego rozmawiali ze sobą przez domofon i czyje to mieszkanie.

- Za usiłowanie kradzieży z włamaniem oskarżonemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Katarzyna Pietrzycka, szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny