Teraz mieści się tam wytwórnia konstrukcji stalowych. Miasto się nie zgadza. Bo twierdzi, że projekt planu zagospodarowania dla tego rejonu miasta przewiduje tu wyłącznie funkcje produkcyjne, usługowe i handlowe.
Białostoccy radni popierają Instal. Uważają, że uchwałę oraz studium trzeba zmienić. W grudniu przyjęli stanowisko, w którym proszą prezydenta o korektę dokumentów. Ale prezydent nic w tej sprawie nie zrobił. Z prawnego punktu widzenia nie miał takiego obowiązku. To jednak zdenerwowało Instal, który poskarżył się na władze miasta radnym. I to właśnie tą skargą zajmowali się wczoraj radni.
Teraz komisja rewizyjna przygotuje projekt odpowiedzi dla Instalu, która trafi na najbliższą sesję rady miejskiej. I to cała rada zdecyduje ostatecznie, czy skarga jest uzasadniona.
- Będę zadowolony dopiero, gdy będzie to decyzja całej rady - komentował wczoraj po wyjściu z posiedzenia komisji Paweł Świderski, szef Instalu.
Niezależnie od tego, 12 stycznia ma się odbyć posiedzenie komisji infrastruktury. Miejscy urbaniści i przedstawiciele władz miasta jeszcze raz przedstawią plany zagospodarowania w okolicach spornej działki. Mają być także na nią zaproszeni okoliczni przedsiębiorcy, by oni także mogli wyrazić swoje opinie na ten temat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?