Innowacje 2007 - nasz ranking

Poznamy w nim najbardziej innowacyjną firmę w naszym województwie.

Przy wsparciu Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych w Białymstoku oraz dzięki współpracy grona fachowców stworzymy listę najnowocześniejszych firm na Podlasiu.

Na naszym terenie działa mnóstwo firm, które mają zdolności i motywację do poszukiwania i wykorzystywania nowych koncepcji, pomysłów i wynalazków. To właśnie te działania innowacyjne dają naszym firmom rozwój i przewagę konkurencyjną.

Dziękujemy wszystkim przedsiębiorcom zainteresowanym udziałem w naszym rankingu. Dziękujemy za telefony i zapytania. Przypominamy, że jeszcze tylko dziś - 12 listopada - można złożyć lub wysłać do nas wypełnioną ankietę. Udział w rankingu jest bezpłatny i dobrowolny. 29 listopada na specjalnym spotkaniu nagrodzimy zwycięzców.

Informacje i zgłoszenia: Ewa Szmarowska, tel. 085 748 96 08, e-mail: Ewa Szmarowska

Nie jesteśmy dużym przedsiębiorstwem w skali kraju. Musimy wdrażać nowe rozwiązania, żeby przetrwać. Już od kilku lat intensywnie modernizujemy nasz zakład. W innowacyjności naszych rozwiązań nie odstajemy od reszty kraju.

Przestawiamy się na technologie bardziej przyjazne środowisku. Mamy zamiar spełniać wszelkie wymogi Unii Europejskiej, dotyczące emisji dwutlenku węgla. Przygotowujemy się m.in. do wykorzystania biomasy przy produkcji energii elektrycznej.

To technologie unikalne w skali Polski. I to się na pewno firmie opłaci. Bez inwestycji w nowe rozwiązania nie da się w energetyce przetrwać i być konkurencyjnym, chociaż by zwrócić zainwestowane pieniądze potrzebujemy kilkunastu lat. Przy modernizacji korzystamy z pieniędzy unijnych. To ogromne sumy, liczone w milionach złotych - dlatego między innymi cały proces przebiega powoli.

Nad naszymi produktami pracujemy już wiele lat. Cały czas je udoskonalamy i unowocześniamy proces technologiczny. Wprowadzamy np. produkty pakowane, a później w naszym własnym laboratorium sprawdzamy, jak trwały jest produkt po 14 czy 30 dniach.

Wypracowaliśmy też specjalną procedurę rozwoju produktu. Mamy pracownika, który zajmuje się tylko i wyłącznie nowymi produktami. Niedawno zakupiliśmy trzy nowe piece wędzarnicze do produkcji łososia wędzonego na gorąco, o różnych smakach. To będzie zupełnie nowa część naszej produkcji.

Osiągamy to dzięki nowym inwestycjom i pomysłom, które wychodzą od naszych pracowników i biorą się z potrzeb rynku. Chcemy przybliżyć konsumentom produkty, które są dostępne np. w Europie Zachodniej, przenieść je na nasz rynek. Albo wprowadzać typowo polskie produkty, których Europa nie zna, na tamten rynek.
Chcemy konsumenta zadziwić. To nasze podziękowanie i ukłon w stronę klienta.

Innowacyjność to dla mnie ciągłe doskonalenie produktu, ciągłe nadążanie za rozwojem rynku, cięcie kosztów po to, żeby sprostać konkurencji. To również poszukiwanie zupełnie nowych rozwiązań, które pozwolą nam wchodzić na nowe rynki. Innowacyjność opłaca się, chociażby dlatego, że to jedyna forma przetrwania w sytuacji, kiedy rynek dynamicznie się zmienia.

Promotech nie jest wielką firmą. Aby utrzymać pozycję, którą mamy, musimy być firmą innowacyjną. Taką, która wciąż pokazuje nowe i lepsze produkty, spełniające, a nawet wyprzedzające oczekiwania naszych klientów. I coraz tańsze.
Korzystamy przy tym z funduszy unijnych. Bez nich rozwijalibyśmy się, ale dużo wolniej.

Jest jeszcze jeden aspekt innowacyjności. Obecnie wygrywają tylko firmy otwarte, o dynamicznej formule zarządzania. Nie może być to zarządzanie tylko funkcjonalne, ale panowanie zarówno nad kosztami, jak i czasem. Bo jednym z kluczowych elementów konkurencyjności firmy jest czas dostawy.

Większość naszych przedsiębiorstw po raz pierwszy styka się z problematyką innowacyjności. Nie bardzo wie, dlaczego to takie ważne zagadnienie, czym w ogóle jest innowacyjność i co firma powinna robić, by za taką uchodzić. Ale cóż, tak jest i tyle.

Zakup nowych urządzeń, nowych technologii, zastosowanie nowych rozwiązań logistycznych to obecnie podstawa sukcesu firmy. Jednak innowacyjność to przede wszystkim dostarczenie takiego produktu, którego nikt dotychczas nie miał. Produktu o lepszych parametrach, a jednocześnie tańszego. Takimi wytycznymi kieruję się przy prowadzeniu firmy. Przy otwartych granicach, kiedy każdy może kupić, co tylko chce i gdzie chce, to jedyny sposób, żeby się przebić. I żeby osiągać sukces.

Innowacyjność to też - w daleko szerszym sensie - solidność. Unia Europejska bardzo promuje innowacyjność, ale największą szansę na zdobycie dotacji mają firmy duże. My jesteśmy innowacyjni na własną rękę.