Inne "popisy" Eskadry. Nie było oskarżeń, nie ma sprawy?

Co Eskadra mówi o nas

Mamy świadomość, że trafiliśmy na trudny teren i możemy mieć kłopoty z mentalnością ludzi - Mateusz Zmyślony o swojej współpracy z Białymstokiem, "Gazeta Wyborcza" Opole

(...) dyskusja w mediach nad porównaniem obu znaków (...) w dużym stopniu wynika z faktu, iż podobieństwa występują akurat w odniesieniu do znaku organizacji mniejszości seksualnych. Ubolewamy nad tym, że takie konteksty wciąż budzą tego rodzaju niezdrowe emocje - oświadczenie Grupy Eskadra na temat podobieństwa logo Białegostoku do logo organizacji gejowskiej z Nowego Jorku.

Lista miast, dla których pracowała Grupa Eskadra, jest długa. Ale niemało jest również zastrzeżeń do pracy tej znanej krakowskiej agencji.

Bydgoszczy nie spodobał się pomysł hasła "Kwitnące Miasto" ani budowa muzeum czterech pancernych i psa. A to właśnie proponowała Eskadra. Dlatego bydgoski magistrat rozstał się z krakowskimi ekspertami od promocji.

Eskadra: To tylko plotki i pomówienia

Grupa jednak z przymiotnika "kwitnące" nie zrezygnowała. I teraz nad hasłem "Kwitnące Opolskie" zastanawia się właśnie to województwo. Lokalne media już je krytykują, wskazując, że slogan jest tak ogólnikowy, że pasowałby do każdego innego regionu.

Nowego logo autorstwa Eskadry dorobił się też Górnośląski Związek Metropolitalny. I już wywołuje ono skrajne emocje. Ponieważ ma pomarańczowy kolor, niektórzy już widzą w nim... zakaz wjazdu.

Ludzie z Eskadry nieprzychylnymi głosami się nie przejmują. Jak mówi Mateusz Zmyślony, nie mają z tym kłopotów. Bo były to tylko sugestie niektórych mediów, pomówienia i plotki internetowe. Dodaje, że jeżeli którykolwiek z tych zarzutów potwierdziłby się, to znalazłby finał w sądzie.

Poszło o Euro i e-mail

"Gazeta Wyborcza" przypomina też dwie sytuacje, w których zarzucono już Eskadrze korzystanie z cudzych pomysłów.

Pierwsza to skarga na agencję Opcom, działającą w ramach Grupy Eskadra. Złożyła ją australijska firma Freshview, oskarżając Opcom o skopiowanie pomysłu usługi o nazwie Freshmail.

Innym razem internauci zauważyli, że fragment przygotowanej przez Eskadrę prezentacji polsko-ukraińskiej kandydatury do organizacji Euro 2012 podobny jest do reklamy iPoda firmy Apple. Ta ostatnia nie zdecydowała się jednak na podjęcie żadnych kroków.

Eskadra ocenia te zarzuty krótko: To są bzdury. Zmyślony tłumaczy, że jeśli chodzi o prezentację na Euro 2012, to nie było żadnych oskarżeń o plagiat. A sprawa Freshmail zakończyła się ugodą. Okazało się, że nie doszło do żadnego nadużycia.

A my obiektywni

Nasz magistrat o tych sprawach wiedział, ale wcale mu one nie przeszkadzają.

- Informacje na ten temat do nas docierały - przyznaje Urszula Sienkiewicz-Nogal, rzeczniczka urzędu miejskiego. - Ale to były sprawy indywidualne. Nasza współpraca z Eskadrą układa się bardzo dobrze. Patrzymy na tę firmę obiektywnie.

A teraz Eskadra pracuje nad strategią promocji Olsztyna, który nie chce już być kojarzony z seksaferą w ratuszu i oskarżonym o molestowanie urzędniczek byłym prezydentem miasta Czesławem Małkowskim. Przygotowuje strategię promocji miasta pod hasłem "Przestrzeń radości".