Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Indywidualny projekt jest droższy, gotowy trzeba zmieniać z rozwagą

(ab)
Zatrudnienie architekta, któremu opowiemy o potrzebach rodziny, naszym stylu życia i spędzania wolnego czasu, pozwoli opracować projekt, który idealnie się do nas dopasuje.
Zatrudnienie architekta, któremu opowiemy o potrzebach rodziny, naszym stylu życia i spędzania wolnego czasu, pozwoli opracować projekt, który idealnie się do nas dopasuje. Fot. Archiwum
Trafny wybór projektu domu decyduje o wygodzie całej rodziny, ale ma też poważny wpływ na koszty jego budowy i utrzymania

Co można zmienić w projekcie

Co można zmienić w projekcie

dostosować fundamenty do warunków geotechnicznych;

realizację budynku w lustrzanym odbiciu;

zmianę technologii wykonania domu;

zmianę wymiarów rzutu poziomego budynku w granicach 5 proc.;

zmianę rodzajów stropów,

zmianę pokrycia dachowego na ciężkie;

podpiwniczenie budynku lub rezygnacja z podpiwniczenia;

zmianę lokalizacji ścian działowych i wewnętrznych otworów drzwiowych;

zmianę wykonania wewnętrznych instalacji sanitarnych i elektrycznych;

zmianę ilości, wielkości i usytuowania otworów okiennych i drzwiowych.

Są różne sposoby na znalezienie projektu domu, który najlepiej spełni nasze oczekiwania. Gdy wybrany model nie jest idealny, można poprosić fachowców o wprowadzenie zmian.

Zatrudnienie architekta, któremu opowiemy o potrzebach rodziny, naszym stylu życia i spędzania wolnego czasu, pozwoli opracować projekt, który idealnie się do nas dopasuje.

W takim przypadku możemy zapowiedzieć projektantowi, że np. kuchnię chcemy od strony ogrodu, że potrzebny jest pokój do zabawy dla małych dzieci i że np. nie lubimy okien z łukami. A na tyłach domu koniecznie musi być taras, na którym będzie można pić popołudniową kawę.

Taka opcja ma jedną podstawową wadę: indywidualny projekt jest drogi i trzeba na niego dość długo czekać. Bo architekt będzie chciał z inwestorem spotykać się wiele razy, by omawiać szczegóły.

Decydując się na projekt indywidualny nie mamy również pewności, jaki będzie efekt końcowy i czy projekt spełni w stu procentach oczekiwania.

Dlatego właśnie większość potencjalnych inwestorów decyduje się nie kupować "kota w worku" i poszukuje wymarzonego domu wśród propozycji pracowni projektowych, oferujących projekty gotowe. Ich oferta jest na tyle bogata i szeroka, że prawie każdy bez większego problemu może znaleźć coś dla siebie.

Przed zakupem inwestor ma możliwość wyboru bryły i stylistyki budynku, zapoznania się z rzutami kondygnacji, itp. Poza tym w projekcie gotowym dopuszcza się możliwość wprowadzenia zmian.

Choć trzeba to dokładnie przemyśleć, bo wprowadzanie zmian do projektu ma oczywiście swoje wady i zalety. Często inwestorzy, którzy się na to decydują, potem żałują swoich decyzji, ponieważ ich wprowadzenie okazało się zbędne, nie do końca przemyślane i kosztowne.

- Podczas adaptacji należy pamiętać, że im większe zmiany w projekcie, tym większy ich koszt i dłuższy czas oczekiwania - podkreśla architekt Agnieszka Minta z MTM Styl.

W ramach adaptacji inwestorzy wprowadzają zmiany, które dopasowują projekt do ich indywidualnych potrzeb. Ale przed podjęciem ostatecznej decyzji trzeba to poważnie przemyśleć.

Na przykład, zamiana technologii wykonania domu z tradycyjnej na drewnianą spowoduje, że architekt i konstruktor będą musieli opracować nowe rysunki budowlane. Przed podjęciem tak ważnej decyzji warto przeprowadzić bilans zysków i strat, bo może się okazać, że koszty poniesione na przeróbkę technologii zrównoważą się z różnicą cen materiałów.

Podobnie rzecz wygląda przy "odchudzaniu" drewna na więźbę dachową policzoną pod pokrycie ciężkie (dachówka ceramiczna), tak aby była wystarczająca pod pokrycie lekkie (blachodachówka). Koszt takiej adaptacji jest równy różnicy cen drewna.

Eksperci z MTM Styl nie ukrywają, że często po wybudowaniu domu okazuje się, że adaptacja nie przyniosła zamierzonego efektu, a nasz dom w niczym nie przypomina tego z katalogu. Korytarze są za wąskie, a pomieszczenia niewygodne i za ciemne. Poza tym koszt adaptacji przewyższa planowane oszczędności związane z wprowadzeniem zmian.

- Autorzy projektów starają się w sposób optymalny zaplanować rozkład wnętrza czy umiejscowienia otworów okiennych - mówi Agnieszka Minta. - Warto więc dokonywać zmian, które nie obniżą funkcjonalności poszczególnych pomieszczeń czy też całego budynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny