Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Indie mocno tracą, Rosja rośnie do spółki z ropą

Szymon Juszczyk
Szymon Juszczyk, Zarządzając Portfelami, RDM Wealth Management
Szymon Juszczyk, Zarządzając Portfelami, RDM Wealth Management RDM WM
Poprawa sytuacji gospodarczej w strefie euro się zatrzymała, w Chinach PMI jest na 4-miesięcznym maksimum, a Indie cierpią po wprowadzeniu podatku GST.

Azja – w Chinach coraz lepiej, w Indiach tąpnięcie

Od 1 lipca w Indiach obowiązuje centralny podatek (GST), zastępujący dotychczas funkcjonujące stanowe daniny od wartości dodanej. Skala zmian, według rządzących polityków, jest największa od uzyskania przez Indie niepodległości. I to również jest przyczyną, dla której przemysłowy PMI znalazł się na poziomie najniższym od 2009 roku. Produkcja przemysłowa spadła najszybciej od kryzysu finansowego, nowe zamówienia także, a przedsiębiorcy aby utrzymać choć część popytu obniżyli ceny. Mimo wyraźnego wyhamowania indyjskiej gospodarki, przedsiębiorcy są pozytywnie nastawieni do następnych 12 miesięcy. Uważają bowiem, że nowa reforma sprawi, że system podatkowy stanie się przejrzysty i klarowny i w niedalekiej przyszłości przełoży się na zwiększenie efektywności gospodarki. Nadchodzące kilka miesięcy będzie dla Indii testem, który sprawdzi, czy wprowadzenie zmian podatkowych wywoła tylko chwilowe spowolnienie, tak jak miało to miejsce w przypadku wycofywania banknotów, czy będzie miało dalej idące skutki.

To już drugi miesiąc z rzędu, w którym wymowa chińskiego PMI jest dosyć pozytywna. Przede wszystkim dlatego, że produkcja i nowe zamówienia urosły najszybciej od 5 miesięcy. To był m.in. efekt wzrostu nowych zamówień eksportowych, których dynamika była największa od niemal 3 lat. Ceny półfabrykatów ponownie przyspieszyły, sugerując, że dynamika inflacji producenckiej w Chinach ma szanse na powrót do trendu wzrostowego. Dosyć istotną rysą był subindeks zatrudnienia, który kolejny miesiąc pod rząd spadł. To koresponduje z nienajlepszą oceną przyszłości – optymizm przedsiębiorców jest na poziomie najniższym od 11 miesięcy. Tym niemniej, oceniając całość danych, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dynamika wzrostu chińskiej gospodarki powinna zostać utrzymana.

Tempo poprawy w strefie euro się zatrzymało, Rosja odzyskuje wigor

Lipiec stał pod znakiem mocnego spadku zapasów ropy naftowej i paliw w Stanach Zjednoczonych, co bezpośrednio przełożyło się na dynamiczny wzrost wartości. Na wyższą cenę ropy naftowej, niemal od razu, pozytywnie zareagowała rosyjska gospodarka. Przemysłowy indeks PMI znalazł się na 6 miesięcznym szczycie, notując poziom 52,7 pkt. Przede wszystkim mocno rosła produkcja przemysłowa i nowe zamówienia, a dynamika wzrostu portfela zamówień na przyszłość była rekordowo wysoka. Presja inflacyjna w sektorze przemysłowym spadła, aczkolwiek przedsiębiorcy wskazują, że jest ona bardzo zmienna i bardzo uzależniona od wartości rubla. Odczyt indeksu daje nadzieję na poprawę sytuacji makroekonomicznej w III kwartale.

Wskaźnik PMI dla sektora przemysłowego w strefie euro znalazł się na 3-miesięcznym minimum, przy czym spadek dynamiki poprawy sytuacji był niewielki. Firmy zyskiwały na nowych zamówieniach z rynku lokalnego, a także z zagranicy. Rosnące zamówienia ponownie przełożyły się na wzrost zatrudnienia, który w tej chwili jest najwyższy od niemal 20 lat. Mimo lekkiego spadku dynamiki poprawy, sytuacja w strefie euro pozostaje najlepsza niemal od połowy 2011 roku, a optymizm przedsiębiorców wciąż pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Oczekuje się, że presja inflacyjna w strefie euro będzie rosła z uwagi na coraz bardziej ograniczone moce produkcyjne europejskich fabryk i coraz lepszą sytuację na rynku pracy. To kolejna porcja informacji potwierdzająca fazę ekspansji gospodarczej w Europie i sugerująca, że Europejski Bank Centralny coraz poważniej będzie musiał myśleć o zacieśnianiu polityki pieniężnej.

USA i Ameryka Łacińska – Stany Zjednoczone odbijają

Lipcowy PMI dla Stanów Zjednoczonych sugeruje, że produkcja i nowe zamówienia odbijają od kilkumiesięcznych minimów, a presja inflacyjna pozostaje stłumiona. Co więcej, przedsiębiorcy sugerują, że wzrost zamówień był efektem większej liczby klientów, a także zwiększonymi zakupami dotychczasowych klientów. Wymowa całego indeksu jest bardzo pozytywna, bo większość jego składowych rosła, a jedyną rysą były tylko zamówienia eksportowe, które spadły po raz pierwszy od września zeszłego roku.

Brazylijski PMI drugi miesiąc z rzędu wyraźnie rozczarował. Spadło zatrudnienie i zakupy przedsiębiorstw, a dynamika wzrostu produkcji przemysłowej spadła. Przedsiębiorcy, aby utrzymać część popytu zdecydowali się obniżyć ceny, co powinno w niedalekiej przyszłości przełożyć się na dalszy spadek dynamiki inflacji. Poszczególne składowe kompozytu sugerują, że przedsiębiorcy w dalszym ciągu natrafiają na przeszkody. Z jednej strony pojawią się nowe projekty biznesowe, a produkcja w kraju rośnie, ale z drugiej jej dynamika spada, co powoduje mniejszą aktywność zakupową i brak chęci do zwiększania zatrudnienia. Dodatkowo, część sprzedaży została wygenerowana obniżką cen. I chociaż brazylijska gospodarka jest mocno wspierana zamówieniami z zagranicy, to sytuacja polityczna i atmosfera dużej niepewności nie pozwala na przyspieszenie poprawy sytuacji na rynku wewnętrznym.

Obejrzyj wideo
Polacy już się nie boją urlopu w Turcji

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Indie mocno tracą, Rosja rośnie do spółki z ropą - Strefa Biznesu

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny