Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

In vitro od premiera (wideo)

Joanna Szerenos-Pawilcz [email protected] tel. 085 748 95 14
Ola i Piotruś mają dziś po prawie cztery lata. Przyszli na świat w Białymstoku. Ich rodzice przyjechali do naszego szpitala, bo przyciągnęła ich tu sława prof. Mariana Szamatowicza. Wcześniej dwa razy mieli zabieg in vitro w innych ośrodkach.
Ola i Piotruś mają dziś po prawie cztery lata. Przyszli na świat w Białymstoku. Ich rodzice przyjechali do naszego szpitala, bo przyciągnęła ich tu sława prof. Mariana Szamatowicza. Wcześniej dwa razy mieli zabieg in vitro w innych ośrodkach. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
To wielki przełom - mówią lekarze. I pary, które starają się o dziecko. Premier zapowiedział, że nie trzeba będzie płacić za zabieg in vitro.

Najsłynniejsi w Polsce

Najsłynniejsi w Polsce

Pierwsze dziecko, które urodziło się po zapłodnieniu in vitro, ma dziś 21 lat. Przyszło na świat w Białymstoku. To właśnie w klinice Akademii Medycznej, pod kierunkiem prof. Mariana Szamatowicza, dokonano pierwszego zapłodnienia pozaustrojowego w Polsce. Do białostockiej kliniki do dziś przyjeżdżają pary z całego kraju.

Matylda ma dziesięć miesięcy. Urodziła się w Białymstoku dzięki metodzie in vitro. - Bardzo pragnęliśmy z mężem mieć dziecko. W ciągu pół roku przyjeżdżaliśmy z Warszawy do białostockiej kliniki trzy razy - opowiada jej mama. - To była ostatnia szansa, choć kosztowała majątek.

Nie dla biednych

Wie o tym pani Grażyna. - Dla mnie była ogromna nadzieja. Bo moim jedynym marzeniem było urodzenie dziecka - mówi. - Mogła sobie na to pozwolić. Jednak są pary, dla których jest to metoda nieosiągalna ze względu na ogromne koszty. Dlaczego mają być pokrzywdzeni? Dlaczego mają cierpieć?

- To przecież najbardziej skuteczna metoda, ale rzeczywiście, bardzo kosztowna - przyznaje prof. Szamatowicz. - Jeden zabieg kosztuje od sześciu do 16 tysięcy złotych. Żeby odnieść sukces, niejednokrotnie trzeba takie próby powtarzać.
Teraz z tej metody będą mogły skorzystać także rodziny mniej zamożne. Wczoraj premier Donald Tusk zapowiedział refundację in vitro. - Powinna to być metoda uregulowana, a więc legalna. Powinna być dostępna dla tych, którzy nie mają innej możliwości zapobiegania skutkom bezpłodności - powiedział premier.

Według lekarzy, to ogromny przełom w leczeniu pacjentów. - Wreszcie po 20 latach zostanie zrozumiany problem niepłodności - ocenia prof. Sławomir Wołczyński, kierownik kliniki rozrodczości Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Bo to wielka niesprawiedliwość, że z tej metody mogą skorzystać tylko ci, którzy mają pieniądze.

Mniej zamożni też pragną dziecka

- Bo dla ludzi bogatych nie ma żadnego znaczenia, czy leczenie metodą in vitro będzie refundowane, czy nie. Oni z tej szansy mogą skorzystać wszędzie - mówi prof. Szamatowicz. - Natomiast pragnienie dziecka jest takie samo, a może i większe u ludzi, którzy są mniej zamożni. I jest to okrutny dramat, gdy patrząc im w oczy, trzeba powiedzieć, że nie mogą sobie pozwolić na leczenie, które taką szansę daje.

W jakim stopniu metoda in vitro będzie refundowana, jeszcze nie wiadomo. Premier poprosił już minister zdrowia i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o obliczenie kosztów refundacji.

- Mam nadzieję, że premier nie ugnie się - mówi prof. Marian Szamatowicz. A presja będzie. Bo metodzie przeciwstawia się Kościół. Dziś ma przedstawić oficjalne stanowisko. Profesor nie ma złudzeń, co w nim będzie.

Kościół wielokrotnie krytykował in vitro. W grudniu ubiegłego roku Rada Episkopatu Polski do spraw Rodziny napisała list do polskich parlamentarzystów. - Przy każdej próbie w tej metodzie giną liczne embriony - jest to rodzaj wyrafinowanej aborcji - podkreślali autorzy listu. - Dziecko nie jest rzeczą i nawet przyszli rodzice nie mogą powiedzieć, że mają do niego prawo. Zwłaszcza że to "prawo" jest zawsze okupione śmiercią jego braci i sióstr - pisali też.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny