Im taniej, tym lepiej

To sporo taniej niż zakładał kosztorys KTBS - przewidywał on, że nowe mieszkania będą kosztowały ponad 10 milionów złotych.
Konkurencja w przetargu była duża. Konsorcjum Budbaum - Birkbud, którego oferta znalazła się na drugim miejscu, zaoferowało, że wybuduje bloki za 7,5 miliona złotych, a najwyższa oferta, złożona przez firmę z Siedlec opiewała aż na 8,7 miliona złotych.
- Kryteria przetargu były proste: o tym, która z firm wygra, decyduje wyłącznie cena. Dlatego już na etapie otwarcia ofert wszystko wskazuje na to, że będzie budowało właśnie konsorcjum Kombinat Budowlany - Mark-Bud - mówi Mirosław Parzyszek, prezes KTBS.

Wykonawca wejdzie na plac budowy wiosną. Bloki mają być gotowe w połowie 2004 roku. Żeby w nich zamieszkać trzeba się zgłaszać już teraz. Na razie, po poprzednich naborach na czynszówki czeka na liście rezerwowych około 100 osób.
Około 60 procent mieszkań KTBS to mieszkania małe, dwupokojowe. O ile na początku istnienia KTBS budował lokale o średniej powierzchni 48 metrów kwadratowych, to teraz są to 43 metry. Koszt budowy mieszkania będzie stosunkowo niski - poniżej 1600 złotych za metr kwadratowy.

Pieniądze na budowę pochodzą w większości z kredytu Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. W przyszłym roku dwa miliony do KTBS dołoży gmina Białystok.
Lokatorzy, którzy zostaną zakwalifikowani przez specjalną komisję do zamieszkania w czynszówkach, będą się mogli wprowadzić do mieszkań płacąc od 10 do 30 procent wartości lokalu. Potem, będą spłacać kredyt KFM, płacąc wyższy czynsz - w tej chwili stawka czynszu w KTBS waha się od 5,70 do 6,28 złotych.

Mieszkania czynszowe powstają przy współpracy KTBS i gminy. Gmina przekazuje tereny, dotacje i poręcza TBS kredyty. Sam TBS pożycza pieniądze w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym. Kredyt ten w czynszu przez 30 lat spłacają lokatorzy mieszkań. Nawet po jego spłaceniu nie stają się właścicielem lokalu. Informacji o zasadach przyznawania i o terminach składania zgłoszeń udziela KTBS, tel. 664-02-22.

W przyszłym roku gmina Białystok chce przekazać na budowę mieszkań KTBS 2 miliony złotych. Czy nie lepiej za te pieniądze zbudować mieszkania komunalne?

Józef KLIM, wiceprezydent Białegostoku nadzorujący politykę mieszkaniową miasta:
W przypadku KTBS gmina pokrywa około 20 procent wartości budowanego mieszkania, reszta to pieniądze zdobywane z zewnątrz, z kredytów zaciąganych w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym. W przypadku budowy mieszkania komunalnego płacimy jako gmina za wszystko. Przelicznik jest więc prosty: kiedy budujemy czynszówki, powstaje ich pięć razy więcej niż mieszkań komunalnych.
Takich typowych mieszkań komunalnych gmina będzie budowała coraz mniej. Nie ma przepisu, który nakazywałby wprost gminom budowę mieszkań komunalnych. Musimy budować mieszkania socjalne, ale to już inna sprawa.