Sylwester Skutnik w branży fotograficznej zaczął pracować zupełnie przez przypadek.
– Kończyłem szkołę, szukałem pracy. Trafiłem do firmy, która specjalizowała się w robieniu odbitek. Od tamtego momentu zaczęła się moja przygoda z fotografowaniem – mówi.
Mimo że pracował u kogoś, wszystkiego musiał nauczyć się sam.
– Trochę metodą prób i błędów – uśmiecha się. Ale przyznaje, że dużo informacji i wskazówek, jak dobrze robić zdjęcia i w jaki sposób obsługiwać tzw. kombajny do wywoływania zdjęć, wyczytał w internecie. Kupował też branżowe czasopisma, książki.
– Jestem samoukiem w tej dziedzinie – zaznacza pan Sylwester.
Po paru latach pracy doszedł do wniosku, że warto zacząć robić coś na własny rachunek. Postawił na to, na czym już się znał, czyli na fotografię.
– Zacząłem od pożyczek, Wziąłem kredyt w banku, resztę pożyczyłem od znajomych. Niestety, aby kupić podstawowe urządzenia do wywoływania zdjęć, trzeba zainwestować sporo pieniędzy – mówi.
Na początku laboratorium otworzył we własnym domu.
– Pojeździłem też po Białymstoku, namówiłem do współpracy właścicieli kiosków i małych sklepików. Podpisaliśmy umowy, na podstawie których oni prowadzili punkty, gdzie można zamawiać i odbierać zdjęcia – mówi pan Sylwester.
Po kilku latach laboratorium przeniósł do wynajętego lokalu. Można też było rozszerzyć działalność. Teraz u pana Sylwestra jest też ksero, można kupić ramki i albumy do zdjęć. Udało się też wygospodarować małe studio. Jednak to nie oznacza końca inwestycji.
– Ostatnio zmieniłem maszyny na nowocześniejsze – mówi pan Sylwester. – Bo choć ludzie wywołują coraz mniej zdjęć, to skoro już decydowałem się działać w tej branży, chcę robić wszystko jak najlepiej.
Pan Sylwester zainwestował też w stronę internetową. Jest nowoczesna i wygodna. Dzięki niej każdy może zamówić zdjęcia, nie wychodząc z domu.
Rady dla początkujących
- Sprawdź zapotrzebowanie rynku, czy w tej branży jest jeszcze miejsce dla Ciebie.
- Kilka razy przemyśl decyzję, zanim zrobisz pierwszy krok. Od wszystkiego co prawda jest odwrót, ale zainwestowane pieniądze nie zawsze da się odzyskać.
- Postaraj się o dofinansowanie z Unii Europejskiej. To o wiele lepsze rozwiązanie niż kredyty czy pożyczki od znajomych. Dla młodego przedsiębiorcy comiesięczne raty to duże obciążenie.
- Staraj się nie przeinwestować.
Komu się udało
„Im się udało” to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi i ich sposób na życie. Jeżeli prowadzisz firmę, stworzyłeś coś z niczego, odniosłeś sukces zawodowy – podziel się z nami i Czytelnikami swoją receptą na powodzenie i satysfakcję w interesach.
Kontakt: tel. 85 748 96 59,
e-mail: [email protected]
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?