Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Im się udało. Karol Kirycki - Skate Park i KRK

Agata Sawczenko [email protected] tel. 85 748 96 59 Fot. W. Oksztol
Karol Kirycki (z lewej) ma mnóstwo planów: chce poszerzać ofertę swojej firmy
Karol Kirycki (z lewej) ma mnóstwo planów: chce poszerzać ofertę swojej firmy
Karol Kirycki ma dwie firmy. Pierwsza to Stowarzyszenie Skate Park – organizacja non profit zajmująca się promowaniem sportów ekstremalnych. Pieniądze zarabia w drugiej: KRK. Pod tą marką produkuje wszystko, co potrzebne, by te sporty były jak najbardziej bezpieczne: ochraniacze na kolana i łokcie, rękawiczki, kaski.

Do tego Karol Kirycki ma mnóstwo planów. Aby wszystkiemu podołać, od listopada będzie miał wspólnika: Karola Jarzębka.

Karol Kirycki na rowerze jeździ już 10 lat. Ta pasja stała się również początkiem jego kariery biznesowej. – Nie mogłem w Polsce kupić dobrych akcesoriów do jazdy – mówi. – Ściągnąłem je więc ze Stanów Zjednoczonych. Okazało się, że w Ameryce jest nie tylko ich większy wyborów, ale dodatkowo są o wiele tańsze niż w Polsce.

Pożyczył więc pieniądze od mamy i ściągnął większą dostawę. Te amerykańskie ochraniacze, kaski i rękawiczki sprzedawał przede wszystkim przez internet. – Po dwóch latach nawiązałem kontakt bezpośrednio z producentem w Chinach, który produkował dla tych marek amerykańskich – opowiada pan Karol.

I zaryzykował. Wypuścił na polski rynek produkt pod swoją własną marką. Jakością nie odbiegał od tego amerykańskiego, ale był jeszcze tańszy – niemal o dwie trzecie ceny.

Okazało się, że tym pomysłem trafił w dziesiątkę. Stopniowo więc poszerzał ofertę.

Współpracuje z takimi samymi zapaleńcami jak on. Dlatego mogą projektować ochraniacze na bazie własnych doświadczeń. – Robimy projekt, a potem jeździmy i go testujemy. Poprawiamy co trzeba i wprowadzamy do sprzedaży – mówi Karol Kirycki.

Gdy brakuje mu pieniędzy, a wie, że inwestycja pomoże w rozwoju firmy, nie waha się wziąć pożyczki. Tak było i ostatnim razem, gdy szykował zamówienie do Chin.

– Szukałem dobrej oferty. Okazało się, że najbardziej przyjazna przedsiębiorcom jest Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego.

Karol Kirycki ma mnóstwo planów. Chce poszerzać ofertę, myśli o produkcji jeszcze nowocześniejszych i lepszych ochraniaczy i odzieży. I o eksporcie. Bo na tym etapie rozwoju firmy nie wystarczy mu już, że jego produkty można kupić nie tylko w internecie, ale i w kilkudziesięciu sklepach w całej Polsce.
Nawiązał już współpracę z Rosją, Japonią, Czechami, Bułgarią. Marzą mu się jeszcze Francja i Wielka Brytania.

Jednak firma to nie wszystko. Gdy rok temu nadarzyła się okazja, by zająć się Stowarzyszeniem Skate Park – nie wahał się. Choć wiedział, że na tym nie zarobi, gdyż stowarzyszenie jest organizacją non profit. Jednak możliwość promowania sportów ekstremalnych okazała się pokusą nie do przezwyciężenia.

Zobacz: Dotacje na inwestycje w firmach. Plum wie, jak się je zdobywa

To jednak sprawiło, że pan Karol miał coraz więcej do zrobienia i coraz mniej czasu. Postanowił więc postarać się o wspólnika. Współpracę zaproponował koledze – Karolowi Jarzębkowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny