Dariusz Krywoszej przez wiele lat prowadził sklepik zoolologiczny na bazarze Włókniarz. Gdy bazar został zlikwidowany, pan Dariusz postanowił dalej działać w tej samej branży. Zależało mu, by znaleźć lokalizację gdzieś w pobliżu dawnego miejsca, by nie stracić stałych klientów.
– Znalazłem lokal w Galerii Antoniuk – opowiada Dariusz Krywoszej. – Jednak wiadomo, że takie miejsce trzeba urządzić zupełnie inaczej niż to na bazarze. Inaczej urządzić, czyli o wiele więcej zainwestować – uśmiecha się.
Dlatego zaprosił do współpracy znajomego, który akurat szukał nowej pracy. Adrian Radziszewski zdecydował się wejść do spółki.
– Ten temat wydał mi się bliski – tłumaczy.
Razem otworzyli sklep. Ale obowiązkami podzielili się. Każdy zajmuje się tym, co zna najlepiej.
– Z racji mojego większego doświadczenia w tej branży, ja zajmuję się od samego początku organizacją sklepu, jego zatowarowaniem – mówi pan Dariusz.
Obaj współwłaściciele zajmują się oczywiście sprzedażą w sklepie, doradztwem, obsługą klienta. Pan Adrian szybko nabiera doświadczenia i poznaje fachową wiedzę o poszczególnych karmach i zwierzętach.
– To bardzo ważne, bo staramy się nawiązywać relacje z naszymi klientami. A żeby chwilkę porozmawiać, potrzebna jest fachowa wiedza. Dlatego cały czas się uczymy, poznajemy nowości – tłumaczy pan Dariusz.
Pan Adrian zajmuje się również sprawami związanymi z informatyką, internetem. To prace związane z rozwojem firmy.
– Chcemy zwiększyć skalę działalności – na przykład powiększyć działalność o internet, wprowadzić dowóz na telefon – mówi pan Adrian.
Obaj wspólnicy zapewniają, że teraz mają tyle pracy, że potrzebne są cztery ręce.Więc spółka sprawdza się idealnie.
– Różnie mówią o spółkach – przyznaje pan Dariusz. – Ale my wyszliśmy z tego założenia, że idziemy w tym samym kierunku, na tym samym nam zależy. I łamiemy stereotypy: że nieprawda, co mówiły jaskółki... – śmieje się.
Doszli do wniosku, że współpraca na pewno im wyjdzie.
– Jak na razie, układa nam się bardzo dobrze – zapewniają. – Sklep się rozwija. Zwiększa się grono zadowolonych klientów, poszerzamy asortyment. Jest o nas coraz głośniej, rozwijamy się.
Pomysłów na swoją działalność mają mnóstwo.
– Przede wszystkim stawiamy na szeroki wybór karm: i tych najbardziej prestiżowych, i tych zwykłych, na wagę. Klientom proponujemy fachową wiedzę, miłą obsługę, bardzo przystępne ceny. Działamy siedem dni w tygodniu, sklep jest czynny po 10 godzin dziennie. No i oczywiście cały czas wprowadzamy nowości – mówi pan Dariusz.
Rady dla początkujących:
- Wybieraj branżę, na której się znasz.
- Musisz mieć zaplecze finansowe. Bez tego trudno jest cokolwiek otworzyć. I nie tylko, żeby starczyło na zakup towaru, ale też żeby mieć zapas finansowy, który pomoże w razie czego zachować płynność finansową.
- Musisz się czymś wyróżnić. Bo konkurencja już jest niemal w każdej branży.
- Dotacje – to na pewno dobre rozwiązanie.
Komu się udało w biznesie
„Im się udało” to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi, którzy zdecydowali się na własną działalność i osiągnęli sukces. Kontakt: tel. 85 748 96 59, e-mail: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?